wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

20°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Wiadomości z regionu
  4. „Stacja kosmiczna Śnieżka”. Te zdjęcia zapierają dech w piersiach!

„Tu Stacja Kosmiczna Śnieżka. Jesteśmy na kursie kolizyjnym z mgławicą M42" – żartuje Marcin Ślipko, autor zdjęcia przedstawiającego rozgwieżdżone niebo z mgławicami, a na jego tle słynne „latające talerze”, czyli obserwatorium na Śnieżce. Choć Marcin zajmuje się astrofotografią dopiero od kilku lat, ma już sukcesy.

Reklama

35-letni Marcin Ślipko, z zawodu geodeta, zajął się astrofotografią cztery lata temu i zawdzięcza to… pandemii koronawirusa.

–  Wcześniej robiłem zdjęcia ludziom, ale gdy pojawiły się ograniczenia, przerzuciłem się na gwiazdy – mówi.

Astrofotografia pozwala zobaczyć więcej! fot. Marcin Ślipko
Astrofotografia pozwala zobaczyć więcej!

Fotografuje rozgwieżdżone niebo, a także to, czego nie widać gołym okiem, np. galaktyki i mgławice. Robi to głównie na Dolnym Śląsku i choć ze względu na stopień zanieczyszczenia światłem nie jest to rozwiązanie idealne – jego zdjęcia są fenomenalne i jest za nie doceniany.  

To przede wszystkim przygoda

Marcin Ślipko mieszka w Snowidzy pod Jaworem, więc jeśli chce wybrać się na nocne zdjęcia w Sudety, musi tam dojechać i wspiąć się w upatrzone miejsce, wnosząc na własnych plecach cały sprzęt: jeden albo dwa aparaty, dwa-trzy obiektywy, głowicę, filtry, powerbanki, jedzenie… Razem 20-25 kg. 

Licząc z dojazdem, jednemu zdjęciu poświęcam mniej więcej pół doby. Bywa, że na darmo, bo zdarza się, że prognozy są super, a gdy docieramy na miejsce ze wszystkimi gratami, na niebie pojawiają się chmury. Ale to żaden problem. Jeżdżę tam z przyjaciółmi, a zdjęcia to tylko efekt uboczny przygody, która się odbywa przy okazji realizacji takiego projektu.
Marcin Ślipko

Zjawiskowe fotografie udaje mu się robić także blisko domu.

Astrofotografia pozwala zobaczyć więcej! fot. Marcin Ślipko
Astrofotografia pozwala zobaczyć więcej!

Jak się robi takie zdjęcia?

–  Fotografia to „malowanie światłem”: żeby powstało zdjęcie, potrzebne jest światło którego w nocy brakuje. Żeby sfotografować nocne niebo, trzeba zarejestrować tego światła jak najwięcej. Używa się do tego specjalnej techniki, która polega na powielaniu tych samych kadrów i nakładaniu ich na siebie – tłumaczy autor zdjęć.

– Umieszczam na statywie specjalną głowicę paralaktyczną, orientuję ją na Gwiazdę Polarną, a ona obraca się wraz z aparatem w stronę przeciwną niż Ziemia, co pozwala uzyskać długi, nawet kilkuminutowy czas naświetlania bez obawy o to, że gwiazdy będą na zdjęciu poruszone.

A skąd wie, gdzie fotografować?

–  Korzystam z atlasu, który opisuje obiekty tzw. obiekty głębokiego nieba: różnego rodzaju mgławice – mówi. –  Najciekawsza jest dla mnie Droga Mleczna, okolice gwiazdozbiorów Skorpiona i Strzelca. Wiosną będą widoczne doskonale, dlatego każdy, kto chciałby zająć się astrofotografią, może spróbować swoich sił nawet bez głowicy.

Marcin chętnie dzieli się wiedzą

W swoich mediach społecznościowych (poza Facebookiem także na Instagramie) zamieszcza informacje na temat sprzętu, a także rady dla tych, którzy chcą pójść w jego ślady.

Chętnie odpowiada na pytania komentujących, wyjaśnia, podpowiada. Organizuje również warsztaty. Plener astrofotograficzny połączony z warsztatami fotografowania Drogi Mlecznej można wylicytować w aukcji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama