Gabinety osobliwości - kunstkamery - najpierw popularne były wśród władców na południu Europy, z czasem moda na kolekcje przedmiotów oryginalnych, egzotycznych lub wyjątkowych z innych względów stały się popularne w krajach na północ od Alp.
Twórcom tych kolekcji zależało głównie na olśnieniu gości, ludzi z otoczenia, wzbudzeniu zachwytu ze względu na oryginalność prezentowanych przedmiotów.Krystyna Jarysz, Muzeum Archeologiczne we Wrocławiu, współkuratorka wystawy Artificalia, naturalia, exotica
Kolekcje lekarzy, farmaceutów, kupców
Z czasem swoje gabinety osobliwości tworzyli zamożni mieszczanie, przede wszystkim lekarze, farmaceuci, kupcy. Ci ostatni przy sprowadzeniu oryginalnych artefaktów korzystali z zawodowych relacji.
Kunstkamery powstawały również we Wrocławiu. Najsłynniejszą w dziejach Wrocławia była ta zlokalizowana w legendarnym ogrodzie wrocławskiego lekarza Laurentius st. Scholtza von Rosenau (1552-1599). Jej ozdobę stanowiły instrumenty muzyczne i astronomiczne, średniowieczne Veraicony oraz antyczne naczynia, a nawet mumia egipska. W XIX wieku na bazie kolekcji z prywatnych gabinetów osobliwości zaczęły powstawać pierwsze publiczne muzea.
- Formuły takich zbiorów zmieniały się także wraz z rozwojem nauk przyrodniczych - podkreśla Krystyna Jarysz.
Na wystawie w Muzeum Archeologicznym prezentowane są zabytki ze zbiorów placówki. Można je podzielić na trzy wyraźne kategorie:
- artificalia (czyli artefakty, przedmioty wykonane przez człowieka);
- naturalia (skamieliny, kości wymarłych gatunków z plejstocenu);
- exotica (artefakty pochodzące z odległych krajów).
W Arsenale można zobaczyć m. in. nietypowe pradziejowe urny, kilka naczyń z epoki brązu pochodzących ze słynnej XIX-wiecznej kolekcji księżnej Izabelli Działyńskiej z Czartoryskich, peruwiański naszyjnik czy kolekcję grotów do strzał i dzid pochodzących z różnych stron świata i epok.
Do bardzo ciekawych obiektów należą naczynia do okadzania pszczół oraz przepięknie zdobione kafle piecowe oraz zabytki fajansowe pochodzące z wykopalisk w centrum Wrocławia.
Wystawę można oglądać do września 2024 r.