Uniwersyteckie Centrum Chirurgii Robotycznej we Wrocławiu
Chirurgia robotyczna to nowoczesna technika operacyjna, która w Polsce rozwija się w szybkim tempie. Aby ten trend utrzymać, nie wystarczy mieć robota – potrzebni są specjaliści, którzy potrafią wykonać zabieg z jego użyciem.
W lipcu br. w Uniwersyteckim Centrum Chirurgii Robotycznej lekarze z powodzeniem wykonali pierwszą operację z użyciem robota da Vinci. Do tej pory w ośrodku przeprowadzono 52 zabiegi prostatektomii, teraz czas na intensywne szkolenie specjalistów.
Co zmieniło się od lipca w szpitalu?
– Od 1 sierpnia w koszyku świadczeń refundowanych mamy możliwość wykonywania zabiegów dotyczących jelita grubego, zabiegów nowotworowych i również w przypadku raka endometrium, czyli raka trzonu macicy. Są to kolejne specjalności, które uzyskały refundacje, jeśli chodzi o zabiegi wykonywane robotycznie – dodaje dr hab. Małkiewicz.
Robot da Vinci, czyli chirurg doskonały
Główną zaletą operacji z zastosowaniem robota jest precyzja, jakiej nie można uzyskać przy żadnej innej technice. Operator widzi pole operacyjne w trzech wymiarach, dodatkowo w 16-krotnym powiększeniu. System eliminuje ludzkie niedoskonałości: drżenie rąk, ograniczony zakres ruchu nadgarstka. Dzięki temu każde cięcie może być niezwykle dokładne.
Galeria zdjęć
Jednym z pierwszych pacjentów, u których został wykonany zabieg z użyciem robota da Vinci był Pan Artur z Ziębic. Czy miał przed nim obawy? Jak się czuł po operacji?
– Samej operacji nie pamiętam, bo była w pełnym uśpieniu. Trwała z 4-5 godzin, po wybudzeniu czułem się dobrze. Nawet jak przestały działać leki przeciwbólowe to ból był naprawdę minimalny. Czasami ząb bardziej doskwierał niż to, także byłem zadowolony. Wyszedłem na trzeci dzień, bez pomocy żadnych przyrządów i osób trzecich. Teraz czuję się bardzo dobrze, po pierwszych badaniach, które są obiecujące wychodzi na to, że jestem zdrowy i obędzie się bez dodatkowych środków, jak naświetlanie czy chemia – dodaje Pan Artur.