wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 16:30

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Odnaleziono kolejny fragment słynnej wrocławskiej fontanny z Neptunem, która kiedyś stała na Nowym Targu
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu dr Tomasz Sielicki przy odnalezionym fragmencie fontanny Neptuna Maciej Wołodko - www.wroclaw.pl
Na zdjęciu dr Tomasz Sielicki przy odnalezionym fragmencie fontanny Neptuna

Jest porośnięta mchem, a żeby przenieść ją z samochodu, potrzeba było dwóch mężczyzn. W Wielowsi koło Sycowa na Dolnym Śląsku odnaleziono wykonaną z piaskowca muszlę. To fragment barokowej figury Neptuna, zdobiącej kiedyś fontannę na placu Nowy Targ we Wrocławiu. We wtorek 17 stycznia 2023 muszla przewieziona została do naszego miasta.

Reklama

Muszla z fontanny. Zabytek odnaleziony w ogródku

Na ślad muszli trafiła dziennikarka Radia Wrocław. Kiedy przeprowadzała wywiad z mieszkańcami jednej z posesji, ci skierowali ją pod kolejny adres. Okazało się, że jedna z mieszkanek Wielowsi posiada fragment fontanny w swoim ogródku.

–  Od razu zareagowaliśmy, dostaliśmy od niej zgodę, konserwator oczywiście też został powiadomiony. Mamy kolejny fragment tej fontanny – nie kryje zadowolenia dr Tomasz Sielicki. To on odkrył pozostałości wrocławskiego Neptuna w Wielowsi. Wróciły do Wrocławia 7 grudnia 2022. Wśród nich m.in. korpus Neptuna, fragment delfina, fragment trytona lub syreny czy masywny piaskowcowy kapitel, na którym pierwotnie stał posąg. Poszukiwania pozostałych części trwają nadal.

–  Wiosną zamierzmy wrócić do Wielowsi, bo możliwe, że gdzieś w ziemi ugrzęzły kolejne fragmenty. Bo przypomnę, że fontanna została potłuczona przez upadający konar w latach 60. I od tego momentu te elementy tam leżały. Szukamy przede wszystkim oczywiście głowy Neptuna. Natomiast każdy fragment jest dla nas przydatny, bo każdy fragment może się przyczynić do ewentualnego odtworzenia fontanny – mówi Tomasz Sielicki.

Co dalej z barokowym Neptunem?

Na razie wszystkie odnalezione elementy trafiły pod dach. Są własnością dolnośląskiego konserwatora zabytków, oddane zostały w depozyt do Muzeum Miejskiego Wrocławia. Do wiosny poczekają w pracowni kamieniarskiej na Starym Cmentarzu Żydowskim przy ul. Ślężnej. Kiedy temperatury zrobią się wyższe, kamienie zostaną starannie oczyszczone.

– Wtedy możemy spróbować je poskładać, dopasować – mówi Tomasz Sielicki.

W przyszłości pozostałości fontanny można by gdzieś wyeksponować. To jeden scenariusz. Drugi – wymagający znacznie większych środków, których na razie nie ma, to odtworzenie całej figury.

– O wiele bardziej atrakcyjne byłoby, gdybyśmy odtworzyli cały monument. A z tych fragmentów jest to możliwe. Przy użyciu tych fragmentów i przy odkuciu całkiem nowych, na wzór historycznych – uważa dr Sielicki.  

Nie da się ukryć, że Neptun z placu Nowy Targ rozpala wyobraźnię. Zwolennicy jego powrotu na plac Nowy Targ mają kilka argumentów. Stoi tam już neobarokowy gmach urzędu miejskiego. Otaczające plac bloki to niezły element tła, nie odwracają uwagi od tego, co na placu. Poza tym - ich zdaniem - obecnie nic tej uwagi nie odwraca.

W przeszłości pomysły zrekonstruowania Neptuna przyjmowane były (również przez historyków sztuki) raczej bez entuzjazmu. Uważano, że wartościowsza od kopii, byłaby nowa konstrukcja, wkomponowująca się w plac taki, jakim jest on obecnie. W konkursie na projekt fontanny dla placu Nowy Targ postawiono na nowy projekt (niezrealizowany). Wygląda na to, że pojawienie się oryginalnego Neptuna – choć zdekompletowanego, ale autentycznego – siłą rzeczy otwiera tę dyskusję na nowo. 

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl