Tegoroczny maraton maturalny powoli dobiega końca. Tymczasem w mediach szerokim echem rozeszła się propozycja, wspierana przez znaną firmę sportową, by w przyszłości do przedmiotów dodatkowych na egzaminie dojrzałości dołączyć wychowanie fizyczne – w wersji praktycznej (np. kozłowanie, rzut do kosza itp.) oraz teoretycznej (znajomość przepisów różnych dyscyplin sportowych, wiedzę o zdrowym odżywianiu).
Jednym z argumentów twórców petycji skierowanej do Ministra Sportu i Edukacji, którą podpisało już prawie 82 tys. osób, jest walka z otyłością wśród uczniów (według najnowszych badań polskie dzieci tyją najszybciej w Europie) oraz podniesienie rangi WF-u jako przedmiotu w szkole.
WF na maturze? Minister sportu jest „na tak”
Wprowadźmy WF na maturę - to ważny i potrzebny przedmiot, nie powinien być bagatelizowany.Marcin Lewandowski, wielokrotny medalista Mistrzostw Świata i Europy w biegach na 800 i 1500 m
Sprawę skomentował także w rozmowie z PAP Minister Sportu i Turystyki Kamil Bortniczuk. Dodał, że rozmawiał o tym z Ministrem Edukacji i Nauki Przemysławem Czarnkiem i on również popiera pomysł - przy zachowaniu pewnych warunków.
„To jest bardzo ciekawa inicjatywa i to jest pomysł, który wpisuje się w (...) zamysł, aby z zajęć wychowania fizycznego uczynić zajęcia absolutnie poważne i nadać im odpowiednią wagę” - powiedział minister sportu.
Dolnośląscy sportowcy o maturze z WF-u
Co o tym sądzą dolnośląscy sportowcy i działacze sportowi?
Popieram pomysł, ważne są jednak szczegóły, jak to zostanie przeprowadzone. Sama jestem wielką fanką lekcji WF-u. Włosy stają mi dęba, kiedy słyszę, że rodzicie masowo wypisują dzieciom zwolnienia z lekcji wychowania fizycznego. Pytanie jednak, jak takie ćwiczenia sprawiedliwie oceniać na maturze. Każdy człowiek ma bowiem inne predyspozycje. Trzeba by do tego mądrze podejść.Maja Włoszczowska, mistrzyni kolarstwa
Maja Włoszczowska, absolwentka Politechniki Wrocławskiej, widzi też w tym pomyśle szansę na podniesienie rangi samych lekcji WF-u w szkole.
– To zmusiłoby nauczycieli do większej kreatywności w przygotowywaniu zajęć – mówi mistrzyni, która sama zdawała na maturze polski, matematykę i angielski. – Uniknęlibyśmy sytuacji, że nauczyciel da uczniom piłkę na godzinę, powie: „Grajcie!” i tak wygląda prawie każda lekcja. Ważne też, by nie zmniejszać liczby aktywnych zajęć z WF-u, wprowadzając zajęcia z teorii, która będzie obowiązywać na egzaminie. Ruch to zdrowie. I jak mówi moja rehabilitantka, powinien być dla nas codziennością, jak mycie zębów.
Pomysł wprowadzenia WF-u na maturze popiera również Józef Tracz, medalista olimpijski, były zapaśnik związany z Wrocławiem.
To świetny pomysł. Ktoś, kto lubi sport i wiąże z nim swoją przyszłą edukację lub karierę, miałby dobrą alternatywę na egzaminie dojrzałości. Wiemy też, jak dziś wygląda sprawa frekwencji na lekcjach WF-u w szkołach. Łagodnie rzecz ujmując - nie jest różowo. Do tego dzieci masę czasu spędzają „w telefonach”. Przynoszą zwolnienia z lekcji WF-u, unikają ruchu. Być może taka matura skłoniłaby ich do większej aktywności. Nie da się jednak ukryć, że dużą rolę powinni tu również odegrać rodzice, dając dobry przykład na co dzień.Józef Tracz, medalista olimpijski, były zapaśnik
O opinię w tej sprawie zapytaliśmy też przyszłych maturzystów. – Moim zdaniem, skoro WF jest obowiązkowy w planie naszych lekcji, powinien być również do wyboru na maturze, tak jak inne przedmioty, typu historia czy geografia – uważa Milena, uczennica XVII LO we Wrocławiu.
A Wy co sądzicie o pomyśle wprowadzenia WF-u do matury?
Petycję o wpisanie wychowania fizycznego do matury jako przedmiotu obowiązkowego można podpisać tutaj.