Chcemy wsłuchać się w głos mieszkańców Polanki. Zależy nam, by dokumenty planistyczne we Wrocławiu powstawały w transparentny sposób, z możliwie największym uwzględnieniem interesu tych, którzy na co dzień z danej przestrzeni korzystają, bo w niej żyją.Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia
Dokładne decyzje Jacka Sutryka w tej sprawie poznamy w ciągu 21 dni. Tyle czasu ma bowiem prezydent na rozpatrzenie wszystkich uwag zgłoszonych do projektu. Prezydencka decyzja będzie udostępniona publicznie. Będzie można się z nią zapoznać m.in. w Internetowej Bazie Aktów Własnych Urzędu Miejskiego Wrocławia. Całkiem możliwe, że ostateczny plan zagospodarowania przestrzennego dla ul. Bonczyka będzie dość zbliżony do obecnego stanu zagospodarowania tej okolicy.
Plan zagospodarowania dla terenu przy osiedlu Polanka
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku deweloper wystąpił o warunki zabudowy dla tej działki. Był zainteresowany wybudowaniem budynku o 40-metrowej wysokości. W odpowiedzi Ratusz ogłosił przystąpienie do sporządzenia planu zagospodarowania dla tego terenu i wyłożył do publicznego wglądu projekt dopuszczający maksymalnie 33 metry.
Mieszkańcy oczekiwali obniżenia do około 10 metrów – czyli mniej więcej zabudowy o takiej wysokości, jaka jest tam obecnie. Argumentowali to przede wszystkim koniecznością zapewnienia odpowiedniej ilości światła budynkom mieszkalnym, które w sąsiedztwie już stoją. Był to najważniejszy spośród ich postulatów, ale nie jedyny. Chcieli też między innymi, by w budynku, w którym mają być świadczone usługi zdrowia i pomocy społecznej, łączna powierzchnia przeznaczona na taką działalność nie była mniejsza, niż 1400 m2 (projekt zakładał minimum 1000 m2).
Do poniedziałkowych godzin porannych 14 sierpnia do Ratusza wpłynęło ponad 30 uwag związanych z planem zagospodarowania okolic ul. Bonczyka. Mieszkańcy Polanki pojawili się o godz. 11.00 pod Sukiennicami, by wręczyć adresowaną do prezydenta Jacka Sutryka petycję ze swoimi postulatami dotyczącą przyszłości Polanki. Niezależnie od petycji, dostarczyli miastu około 90 kolejnych uwag do proponowanego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wszystkie zostaną starannie przeanalizowane.
Miasto w obronie mieszkańców osiedli oraz budynków
Miasto w ostatnim czasie niejednokrotnie wstawiało się za mieszkańcami osiedli i innymi osobami, które miały poważne zastrzeżenia wobec planowanych inwestycji. Przypomnijmy tylko działania z ostatnich tygodni – 21 lipca Ratusz odmówił wydania warunków zabudowy deweloperowi, który u zbiegu ulic Krzyckiej i Letniej planował między innymi budynek mieszkalno-usługowy, wchodzący w strefę ochronną 50 m od cmentarza.
Z kolei na złożony 31 lipca wniosek o wyburzenie budynku ZETO przy ul. Ofiar Oświęcimskich, prezydent Sutryk zareagował ogłoszeniem zamiaru uchwalenia dla tej okolicy nowego planu zagospodarowania. Tak, aby zawartymi w nim zapisami jeszcze bardziej wzmocnić ochronę modernistycznego biurowca, wobec którego trwa procedura wpisania do rejestru zabytków.