wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

18°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 22:35

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Inwestycje
  4. Piknik na Ślęzoujściu na zdjęciach
Kliknij, aby powiększyć
Dwie dziewczynki i dwie kobiety z goframi na ulicy Ślęzoujście BO
Dwie dziewczynki i dwie kobiety z goframi na ulicy Ślęzoujście

Mija słoneczna niedziela na Maślicach. Uczestnikom pikniku dopisała pogoda i pogoda ducha. Są zadowoleni z przebudowy Ślęzoujścia, mimo że żal im drzew. Na szczęście wkoło jest "zielono i malowniczo". Jak powiedział senior: wykonanie dobre, pomysł niezły, ktoś miał głowę na karku.

Reklama

Wrocławianie spotkali się dziś (17 września) na Maślicach z okazji zakończenia inwestycji w ulicę-wał Ślęzoujście. Przebudowa trwała ponad rok i kosztowała około 12,5 miliona złotych (m.in. z budżetu miasta i Wód Polskich). Efektem jest asfaltowa nawierzchnia ulicy, nowe chodniki i oświetlenie, a także mocniejsza infrastruktura chroniąca okoliczne tereny przed powodzią.

— Można powiedzieć, że w końcu to zrobiono, bo ta droga przypominała drugą wojną światową. Kostka brukowa była zaniedbana, a teraz można spokojnie przejechać i przejść. Taki nowy pasaż się zrobił — ocenia Radosław z Maślic. — Ładnie, zielono, konie, no malowniczo — dodała Ewa, która na piknik przyszła z Radosławem.

Większość zapytanych mieszkańców żałuje straconych drzew, bo miały urok, ale rozumieją, że remont i jego konsekwencje były nieuniknione. „Wykonanie dobre, pomysł niezły, także ktoś miał głowę na karku, robiąc to. Szkoda nam było drzew, ale trudno. Coś trzeba zniszczyć, żeby coś zbudować” — powiedział nam spotkany na ulicy senior.

Wielka woda już niestraszna

Na Ślęzoujście oprócz mieszkańców przyszli m.in. przedstawiciele ratusza z Jackiem Sutrykiem na czele. Prezydent podziękował radzie osiedla za współpracę przy realizacji inwestycji oraz Tomaszowi Staruchowiczowi, dyrektorowi Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu, za jego wkład.

Niezwykle ważna inwestycja, ponieważ zabezpiecza ponad trzydzieści tysięcy mieszkańców. Możemy dzisiaj rzeczywiście poczuć się bezpiecznie. Mieszkańcy tej części miasta pamiętają doskonale rok 1997 i tę cofkę z Ługowiny, która wyrządziła duże szkody. Dziś ta inwestycja nas chroni i jednocześnie estetyzuje to miejsce.
Jacek Sutryk

W 1997 roku prezydentem Wrocławia był Bogdan Zdrojewski, teraz senator. On także przyszedł na piknik.

To miejsce było newralgiczne i nie było objęte planem zabezpieczenia Maślic przed kolejną taką katastrofą. Dziś patrzę na ten teren z podziwem. On jest przepiękny. W jakimś sensie oddany ponownie wrocławianom. Odra, która była wtedy źródłem potężnej katastrofy, dziś może być źródłem piękna, natury, tego wszystkiego, co buduje prawdziwą estetykę i dumę Wrocławia.
Bogdan Zdrojewski

Podziękowania popłynęły także w stronę profesora Czesława Szczegielniaka – autora koncepcji docelowego zabezpieczenia przeciwpowodziowego Maślic z roku 2014, która było podstawą do realizacji inwestycji – oraz w stronę pracowników firmy Strabag, którzy wykonali zadanie.

Więcej o ulicy-wale oraz o znaczeniu zakończonej modernizacji w kontekście ochrony przed wielką wodą pisaliśmy tutaj:

Wyremontowana osiedlowa ulica na Maślicach nie jest jeszcze przejezdna, ale powinna zostać otwarta w najbliższych dniach.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl