Karol Wójcicki na swoim Facebooku tłumaczy: – Opozycją planety nazywamy sytuację, gdy znajduje się ona względem Ziemi po przeciwnej stronie nieba co Słońce. Oczywiście taka sytuacja dotyczy tylko tych planet, które krążą na zewnątrz orbity Ziemi: Marsa, Jowisza, Saturna, Urana, Neptuna i oczywiście Plutona!
W okolicy swojej opozycji planeta obserwowana z Ziemi ma największą jasność i dzieli nas do niej najmniejszy dystans. No i to się dzieje właśnie z Jowiszem!
Planeta będzie widoczna przez całą noc!
Już dzisiaj (6 grudnia) ok. 11:00 Jowisz znajdzie się najbliżej Ziemi.
– Od największej spośród planet Układu Słonecznego dzielić nas będzie 611 milionów kilometrów, co przekłada się na 34 minuty świetlne. To ponad 4 razy większa odległość niż z Ziemi do Słońca – informuje Karol Wójcicki, popularyzator astronomii na swoim FB "Z głową w gwiazdach" i dodaje:
– Jutro natomiast (7 grudnia, ok. 23:00 czasu polskiego) Jowisz znajdzie się w opozycji. W tym czasie planeta jest widoczna na niebie przez całą noc: wschodzi w momencie zachodu Słońca, a zachodzie w chwili jego wschodu rano. Nie ma więc chwili nocą, w czasie której nie moglibyście dostrzec na niebie Jowisza. A wypatrywać należ go w konstelacji Byka, niedaleko jasnego Aldebaran i charakterystycznych Plejad.
Kiedy kolejny raz? Rok 2026, styczeń...
Jowisz będzie najjaśniejszym punktem widocznym na niebie nocą. Miłego oglądania! A kiedy kolejny raz będzie można zobaczyć tak jasnego Jowisza?
– W 2025 opozycji Jowisza nie będzie, bo... jedna wypada w grudniu 2024, a kolejna już w styczniu 2026 – informuje Wójcicki.
Jak najlepiej obserwować Jowisza? Przeczytajcie rady Karola Wójcickiego na jego FB: