- W budynku przy ul. Stalowej 50 jest 30 pomieszczeń dostosowanych do różnego rodzaju terapii.
- Do dyspozycji cierpiących na depresję jest tu urządzenie do przedczaszkowej stymulacji magnetycznej TMS.
- Łączny koszt budowy wraz z wyposażeniem wnętrz wyniósł niemal 9 mln złotych.
- Placówka będzie otwarta dla pacjentów od 1 sierpnia.
We wtorek 22 lipca przecięto wstęgę w nowej siedzibie Centrum Zdrowia Psychicznego Wrocław-Fabryczna. — Naukowo udowodniono, że odpowiednie warunki, włącznie z architekturą, podnoszą efekty leczenia — podkreślał już na początku dyrektor WCZ dr n. med. Wojciech Skiba.
Kto wziął udział w uroczystości?
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz miasta, urzędnicy, lekarze i sami pacjenci. — Dziś otwieramy kolejny ośrodek. Życzę, aby spotykali się w nim pacjenci, którzy będą stąd wychodzić zdrowi, szczęśliwi, zadowoleni, bez obaw i lęków. Psychiatria jest bardzo potrzebną gałęzią medycyny. Pod opieką naszych placówek są osoby w każdym wieku — podkreślała podczas spotkania wiceprezydent Wrocławia Renata Granowska.
Do przecinających wstęgę – wiceprezydent Granowskiej i dyrektora Skiby dołączyli także m.in. dyrektor Departamentu Spraw Społecznych UM Magdalena Wdowiak-Urbańczyk, dyrektor WYdziału Zdrowia i Spraw Społecznych Joanna Nyczak, dyrektor dolnośląskiego NFZ Łukasz Sandecki czy prof. dr n. med. Joanna Rymaszewska.
Jak architektura wpływa na leczenie w psychiatrii?
Dr Wojciech Skiba wielokrotnie podkreślił, że architektura czy wystrój wnętrza ma ogromne znaczenie dla postępów leczenia. Pomieszczenia w nowym CZP są jasne, ale stonowane, przestronne. Placówka otoczona jest zielenią.
Dotąd funkcjonowaliśmy niedaleko, bo na Ostrowskiego, lecz wynajmowaliśmy budynek po firmie informatycznej. To były wnętrza niedostosowane do leczenia. Priorytetem dla nas było wybudowanie obiektu, który odpowiada współczesnym standardom, bo jak wspomniałem, w psychiatrii liczy się nie tylko to kto, jak, ale i gdzie leczy. Architektura jest czynnikiem terapeutycznym.dr n. med. Wojciech Skiba
Według najnowszych badań, w terapii ważny jest komfort. Na przykład - termiczny. Klimatyzacja może mieć dobry wpływ na pacjenta w trakcie wizyt. Brak motywacji pacjentów do podjęcia systematycznego leczenia może też wynikać z niskiego standardu pomieszczeń przychodni. Jeśli ten standard się polepsza, pacjenci przychodzą chętniej i nie odwołują wizyt na ostatnią chwilę.
Kto i jak może się leczyć w CZP Wrocław-Fabryczna?
— Nasze centrum jest jednym z największych w Polsce, bo obejmuje populację dawnej dzielnicy Wrocław-Fabryczna. To blisko 200 tysięcy dorosłych mieszkańców Wrocławia — podkreśla dr Skiba.
W budynku jest 30 pomieszczeń dostosowanych do różnego rodzaju terapii. Dzienny oddział psychiatryczny przyjmie codziennie 30 pacjentów. Kilkadziesiąt osób skorzysta z wizyt lekarskich. W świetlicy może przebywać tu na raz 20 osób.
Pacjenci mogą tu leczyć się poprzez terapię grupową na przykład arteterapię - dziś mogliśmy obejrzeć prace pacjentów oddziału dziennego, czy kulinoterapię - zajęcia, podczas których wspólnie przygotowują posiłki. Podobne terapie stosuje się dziś u pacjentów z każdym rodzajem schorzeń psychicznych.
— Pacjenci trafiają do nas w różnym stanie i z różnymi umiejętnościami. Czasem przygotowanie posiłku jest dla pacjentów trudne — mówi Izabela Banaszek-Musiała, kierownic CZP. — Takie wspólne gotowanie wymaga zaangażowania, planowania, a do tego w grupie mogą liczyć na wzajemne wsparcie — wyjaśnia.
Do dyspozycji cierpiących na depresję jest tu również urządzenie do przedczaszkowej stymulacji magnetycznej TMS.
CZP Wrocław-Fabryczna otwarte od 1 sierpnia
Łączny koszt budowy nowej siedziby CZP Wrocław Fabryczna przy ul. Stalowej 50, wraz z wyposażeniem wnętrz wyniósł niemal 9 mln złotych.
Placówka będzie otwarta dla pacjentów od 1 sierpnia.