wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

11°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Barokową syrenę znaleźli w pokrzywach [ZDJĘCIA]

Barokową syrenę znaleźli w pokrzywach [ZDJĘCIA]

Maciej Wołodko,

Kliknij, aby powiększyć
Kolaż dwóch zdjęć. W kółku torso syreny z zaginionej wrocławskiej fontanny z Neptunem. W tle Tomasz Sielicki i Marcin Diakowski w pałacowym parku koło Sycowa, kucających przy odnalezionym zabytku. fot. z archiwum prywatnego Tomasza Sielickiego
Kolaż dwóch zdjęć. W kółku torso syreny z zaginionej wrocławskiej fontanny z Neptunem. W tle Tomasz Sielicki i Marcin Diakowski w pałacowym parku koło Sycowa, kucających przy odnalezionym zabytku.

Fragmenty figur syreny, trytona, muszle i oleandry. Koło Sycowa odnalezione zostały kolejne kawałki sławnej wrocławskiej fontanny z Neptunem. Zespół pod kierownictwem archeologa Marcina Diakowskiego i historyka dr Tomasza Sielickiego, wydobył je z krzaków jeżyn i pokrzyw. – Można ocenić, że mamy już ponad połowę fontanny! – nie kryje radości Tomasz Sielicki.

Reklama

Barokowy Neptun z placu Nowy Targ był kiedyś jednym z symboli miasta. Przez lata uważano, że fontanna z figurą przepadła na zawsze. Do sensacyjnego odkrycia jej oryginalnych fragmentów, doszło zimą ubiegłego roku. Na trop wpadł Tomasz Sielicki, którego źródła historyczne zaprowadziły do dawnego parku przydworskiego w Wielowsi pod Sycowem. Na wroclaw.pl pisaliśmy o nim jako pierwsi.

Okazuje się, że zabytkowych detali zaginionej fontanny przetrwało do naszych czasów znacznie więcej.  

– Trafiliśmy na górną część syreny. Nie ma ona co prawda głowy i rąk, ale fragment ten pasuje do znalezionej wcześniej części dolnej, z zakręconymi rybimi ogonami i girlandą z wodorostów, muszli. Drugi duży fragment to korpus trytona. Odnaleźliśmy także fragmenty trzeciej z mitologicznych postaci, a także odłupaną część kolejnej muszli. To znalezisko uzupełniło nam dolną partię fontanny. Widzimy skalę tego dzieła – mówi dr Tomasz Sielicki.

Zabytkowe elementy leżały w innej części parku, częściowo zagłębione w ziemi i zarośnięte krzakami

–  Najpierw zaczęliśmy przeszukiwać teren przy cokole. Tam za dużo już się nie znalazło. Marcin Diakowski przeszukiwał cały park. W jeżynach, pokrzywach znalazł dwa skupiska – relacjonuje Tomasz Sielicki. Pokruszone zabytki leżały w linii prostej między cokołem fontanny a drogą. Niewykluczone, że ktoś kiedyś próbował je zabrać z posesji.

Dalsze prace w parku utrudnia gęsta roślinność. Gdyby udało się ją odrobinę uporządkować, światło dzienne ujrzeć mogą kolejne elementy. W pomoc w badaniach angażują się okoliczni mieszkańcy. Tomasz Sielicki chce w pierwszej kolejności dotrzeć do osób, które mieszkają tam od dawna. Mogą coś wiedzieć, coś pamiętać.

Na razie wszystkie odnalezione fragmenty fontanny Neptuna trafiły już do Wrocławia. Dołączyły do reszty zabezpieczonej pod koniec ubiegłego roku w Muzeum Miejskim Wrocławia.

– Układanka staje się coraz bardziej kompletna. Ile jeszcze fragmentów odnajdziemy, pokaże przyszłość! – mówi Tomasz Sielicki.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl