Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Najważniejsze jest to, że turyści wrócili do nas po pandemii. W minionym roku przyjechało ich 5,8 mln. Pracujemy nad tym, aby tę liczbę sukcesywnie zwiększać, skłaniać turystów do zostawania we Wrocławiu na dłużej. M.in. temu służą badania, które przeprowadziliśmy.Radosław Michalski, dyrektor Wydziału Promocji Miasta i Turystyki UM
Wrocławianie o turystach
Przeprowadzone badania było kompleksowe. Przepytani zostali wrocławianie, turyści, a także przedsiębiorcy.
Po raz pierwszy badaliśmy branżę eventową. Pytaliśmy zarówno uczestników wydarzeń, jak i organizatorów.Wiktoria Król-Cieciorowska - Prezes Convention Bureau Wrocław
Aż osiem procent wrocławian pracuje w branżach związanych bezpośrednio bądź pośrednio z turystyką. To m.in. zatrudnieni w hotelach czy gastronomii. Z badania wynika, że większość mieszkańców, również tych, którzy nie żyją z turystów, cieszy się z tego, że goście z różnych stron kraju i świata przyjeżdżają do nas.
Wrocławianie uważają, że dzięki turystom Wrocław się rozwija. Powstają nowe atrakcje, nowe lokale gastronomiczne, z których korzystają też mieszkańcy. Dzięki turystom modernizowane są „stare” atrakcje, jak np. zoo, co także służy wrocławianom. Podkreślają również to, że dzięki turystom lepiej ma się biznes i jest praca.Janusz Bujko, Beeline Research&Consulting
Ocena branży turystycznej
Przedstawiciele branży turystycznej działający w naszym mieście okazali się być gorącymi zwolennikami dużych, spektakularnych imprez. Prawie 88 proc. opowiada się za tym, aby miasto starało się o organizację takich wydarzeń, które – po pierwsze – dobrze promują Wrocław, po drugie – przyciągają turystów, na czym branża oczywiście zarabia.
Przedsiębiorcy uważają również, że miasto bardziej powinno wspierać promocję konkretnych usług turystycznych.
Galeria zdjęć
Jako słabości Wrocławia wymieniają brak miejsc dla autokarów. Nie chodzi o miejsca stricte parkingowe. W centrum miasta, w okolicach atrakcji turystycznych, wycieczki mają problem z miejscem, na którym autobus mógłby się zatrzymać na kwadrans, aby pasażerowie mogli wysiąść czy wsiąść do niego. In minus działa również niski standard i zbyt mała liczba publicznych toalet.
Uczestnicy wydarzeń biznesowych o Wrocławiu
Krajowi turyści biznesowi przyjeżdżają do nas na dwie, trzy noce. Część zagranicznych zostaje dłużej, aby przy okazji również zwiedzić miasto. Średnio jednak połowa przy okazji wizyty nie planuje zwiedzania miasta. Za to 90 proc. korzysta z gastronomii.
80 proc. ocenia wizytę w naszym mieście zdecydowanie dobrze. Co ważne, statystyczny turysta biznesowy zostawia we Wrocławiu 850 zł.
Organizatorzy eventów o Wrocławiu
Mają trochę uwag do naszego miasta. Trzy najważniejsze to brak nowoczesnego centrum kongresowego, elastycznego, które może oferować różnej wielkości sale w zależności od zapotrzebowania.
Druga sprawa, to brak miejsc noclegowych w bliskim sąsiedztwie Wrocławskiego Centrum Kongresowego, czyli kompleksu Hali Stulecia. Trzeci punkt, to brak dobrej komunikacji z portem lotniczym. O braku połączenia kolejowego piszemy tutaj.
Co Wrocław powinien zrobić do 2030 roku?
Wiele wskazuje na to, że branża eventowa jest w awangardzie przemian. Zainteresowana jest zrównoważonym rozwojem, pojawiają się pytania, jaki ślad węglowy zostawi impreza zorganizowana w konkretnej przestrzeni.
Takie podejście będzie kształtowało branżę przez najbliższe lata. M.in. dlatego konieczne są we Wrocławiu inwestycje w nowoczesne centra konferencyjne.Marta Drozdowska, Wrocławska Akademia Biznesu