Wrocławski Znicz Pamięci – dla rajców i honorowych obywateli
Przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Sergiusz Kmiecik oraz radni Jarosław Krauze i Paweł Karpiński złożyli wieńce i zapalili znicze w kaplicy rajców w bazylice św. Elżbiety. Modlitwę odmówił ks. porucznik Tomasz Miencicki.
Kaplica Rajców Miejskich Wrocławia w bazylice św. Elżbiety
To średniowieczna kaplica rodu von Dompnig, nad którą od 4 czerwca 2005 r. Rada Miejska Wrocławia objęła patronat. Co ciekawe, w historii to miejsce zawsze było poświęcone pamięci wybitnych członków Rady Miejskiej.
Tu znajdował się niegdyś obraz, na którym jeden z wrocławskich rajców Jan Mohrenberg ukazany został wraz z całą swoją rodziną na tle panoramy Wrocławia. Współrządzone przez niego miasto było bowiem największą dumą patrycjusza, jako jego reprezentant czuł się też za nie w pełni odpowiedzialny.
Obecnie patroni tego miejsca za opiekuna obrali Św. Jana Ewangelistę, a w słynnym witrażu kaplicy przedstawiony jest wizerunek Świętego Jana Pawła II.
Witraż, ufundowany został przez Prezydenta i Radę Miejską Wrocławia. Poświęcony został 31 maja 2007 r. przez księdza Arcybiskupa Mariana Gołębiowskiego, Metropolitę Wrocławskiego.
Witraż w kaplicy rajców z wizerunkiem Jana Pawła II
Dzieło projektu Barbary Idzikowskiej i Eugeniusza Geta-Stankiewicza. Wiąże się z nim równie niezwykła historia wokół wizyty papieża Jana Pawła II we Wrocławiu w 1997 roku na Kongresie Eucharystycznym.
Przejeżdżając papa mobile obok kościoła św. Elżbiety papież poprosił, by zatrzymać się przy świątyni, wysiadł i przeszedł pomodlić się w środku. Ten moment uwiecznił na fotografii Eugeniusz Get-Stankiewicz z okna swojej pracowni w kamieniczce „Jaś’”
Siedem lat później, kiedy Jan Paweł II zmarł olbrzymia fotografia Geta stanęła przed kościołem św. Elżbiety, a wokół ludzie pozostawiali znicze.
W 2007 roku Get wspólnie z Barbarą Idzikowską, artystą zajmującą się szkłem artystycznym, stworzyli wyjątkowy witraż – wizerunek papieża ze zdjęcia odtworzony na 16 osobnych kwaterach połączonych ołowianymi elementami, w których szkło udało się połączyć z wypukłym rysunkiem (Barbara Idzikowska nie tworzy klasycznych witraży, ale kratkę ze zgrzewanych ze sobą prętów szklanych).
Pod portretem jana Pawła II znalazło się też miejsce na kolorowe płomyki, czyli odwzorowanie świec, jakie w 2005 roku płonęły pod kościołem św. Elżbiety.