Zapewne każdy, kto decyduje się na pracę naukową, kieruje się chęcią odkrywania, opisywania świata. Na początek podejmuje wysiłek zrobienia doktoratu i nie robi tego z myślą o zarabianiu wielkich pieniędzy. Jest w tym coś z powołania. Jednak akademicka rzeczywistość nie polega tylko na badaniach.
Dyskusja na forum w Karpaczu była kontynuacją cyklu konferencji Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego na temat roli i pozycji naukowców we współczesnym świecie: badaniach, współpracy z biznesem, o tym jak naukowcy wnosząc nową wiedzę o świecie mogą ten świat zmieniać na lepsze. A także o związanych tym ryzykach.
To, co jest w publikacjach, niekiedy schodzi na dalszy plan. Ważne jest wyrobienie normy, co do ich liczby.
Zdaniem profesora Krzysztofa Sośnicy z Uniwersytetu Przyrodniczego, należy oddzielać naukę od pracy naukowca.
Osobom marzącym o pracy naukowej należy się słowo pocieszenia: żaden z panelistów nie żałuje, że wybrał karierę naukową. Pomiędzy zdobywaniem punktów, rozliczaniem grantów, znajdują czas na pracę stricte naukową.
Zdaniem profesor Magdaleny Przybyło z zarządu Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego, naukowcom młodego pokolenia imponują właśnie dokonania, kompetencje. Mimo pewnych trudnych zasad funkcjonowania w świecie nauki, nie zniechęcają się, poświęcają się swojej pracy.