Temat złotych alg jest kluczowy, bowiem to one doprowadziły do katastrowy ekologicznej w Odrze w 2022 roku. Złote algi są i będą w wodzie, ale rzecz w tym, że w pewnych warunkach namnażają się na taką skalę, że wydzielane przez nich toksyczne substancje (prymnezyny), zagrażają rybom.
Algi zagrażają również życiu w miejskiej fosie, zasilanej wodą z Odry, dlatego jej stan jest monitorowany.
Algi zagrożenie stwarzają dopiero w określonych warunkach. Musi być ciepło i potrzebna jest im woda bogata w materię organiczną. Nieustannie dbamy o stan zbiornika. Podobnie jak w latach ubiegłych napowietrzamy wodę - to te malownicze fontanny, czy bąbelki w okolicach konsulatu. Tych aeratorów będzie wkrótce jeszcze więcej.Marek Szempliński, Zarząd Zieleni Miejskiej
MPWiK po otrzymaniu wyników badań, z których wynika, że złotych alg nie ma, nadal zaleca badania. Chce mieć pewność, że po minionym upalnym tygodniu jednak nie pojawią się ponownie. Próbki do badań pobierane są raz, albo dwa razy w tygodniu.