wroclaw.pl strona główna Zielony Wrocław – środowisko we Wrocławiu Zielony Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

1°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 23:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Segregacja – odpowiadamy na pytania mieszkańców

Segregacja, choć jest obowiązkowa, wzbudza wiele emocji i generuje pytania. Czy potłuczone szkło można wrzucać do zielonego pojemnika? Dlaczego kości nie mogą trafić do bio? Dlaczego w ogóle musimy segregować odpady? To temat, wokół którego narosło wiele mitów oraz wątpliwości. Czas się z nimi rozprawić! Nasza redakcja zebrała najczęściej pojawiające się pytania mieszkańców – od tych dotyczących podstaw segregacji, po kwestie techniczne i logistyczne związane z ich wywozem i przetwarzaniem. Przeczytajcie!

Reklama

  • Dlaczego obierki wyrzucamy do bio, ale kości już nie?

Obierki z warzyw czy owoców to idealny materiał na kompost. W naturalny sposób przechodzą proces rozkładu, tworząc przy tym cenny nawóz. Zupełnie inaczej jest z kośćmi czy resztkami mięsa, które muszą trafić do pojemnika na odpady zmieszane (choć uwaga, nie dotyczy to skorupek jaj!).

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Infografika z napisem: "Dlaczego obierki wrzucamy do bio, ale kości już nie? Segregując na 5 koszy, unikniesz podwójnej opłaty" www.wroclaw.pl
Infografika z napisem: "Dlaczego obierki wrzucamy do bio, ale kości już nie? Segregując na 5 koszy, unikniesz podwójnej opłaty"

Dlaczego? Bo wrzucone do bioodpadów nie tylko mogą zaburzyć cały proces kompostowania, ale też stać się źródłem nieprzyjemnych zapachów i zagrożenia sanitarnego. Podobnie wygląda sytuacja z odpadami ogrodowymi. Liście, rośliny czy gałęzie powinny trafić do pojemnika bio, ale ziemia z doniczek musi już trafić do odpadów zmieszanych. Zawiera ona często nawozy i inne substancje chemiczne, a także żwir, który jest traktowany jako odpad budowlany.

  • Czy koszt transportu śmieci podzielonych na kategorie nie jest droższy?

To prawda, że selektywna zbiórka odpadów wiąże się dla miasta z większymi kosztami operacyjnymi – wymaga dodatkowych pojazdów i rozbudowanej logistyki. Jest to jednak konieczność podyktowana nie tylko przepisami prawa, ale także troską o skuteczny proces recyklingu.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Plakat z napisem: "Przecież zmieszane ktoś posegreguje i odzyska, tak? Mit! A tak naprawdę. To kosztowne i trudne, a dla wielu śmieci po prostu niemożliwe."</p> Tomasz Hołod
Plakat z napisem: "Przecież zmieszane ktoś posegreguje i odzyska, tak? Mit! A tak naprawdę. To kosztowne i trudne, a dla wielu śmieci po prostu niemożliwe."

Odpady zmieszane są znacznie trudniejsze, bardziej czasochłonne i droższe w przetwarzaniu, a wiele surowców traci w nich bezpowrotnie swój potencjał do ponownego wykorzystania.

Najlepiej widać to na przykładzie papieru. Wyrzucony do odpadów zmieszanych i zabrudzony innymi śmieciami nie nadaje się do ponownego przetworzenia. Zamiast zagospodarować istniejący surowiec, konieczne będzie wycięcie kolejnych drzew. Skala tego problemu jest znacząca. Warto pamiętać, że każda tona papieru z recyklingu to aż ok. 17 uratowanych drzew i więcej ocalonych terenów zielonych.

  • Dlaczego nie można wrzucać potłuczonego szkła do pojemnika na szkło, przecież w momencie odbioru i tak się wszystko potłucze?

Co do zasady, do zielonego pojemnika można wyrzucać potłuczone szkło opakowaniowe, np. butelki czy słoiki. Inaczej jest jednak ze szkłem żaroodpornym, okiennym, lustrami czy ceramiką – ze względu na odmienny skład chemiczny, trafiają do innych pojemników (większe ilości tego typu odpadów dobrze zawieźć na PSZOK).

Nie należy natomiast celowo kruszyć szkła. Rozdrobnione kawałki mogą stanowić zagrożenie zarówno dla osób zajmujących się zbiórką i segregacją odpadów, jak i dla maszyn używanych do recyklingu. Rozdrobnione szkło jest także trudniejsze do oczyszczenia, co komplikuje jego dalsze przetwarzanie. To przede wszystkim dlatego warto wyrzucać szkło – w miarę możliwości – w całości lub w większych kawałkach.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Plakat z napisem: "jedna butelka nic nie zmieni? Mit! A tak naprawdę. Co będzie, jak pomyśli tak 800 tys. mieszkańc&oacute;w Wrocławia?"</p> Tomasz Hołod
Plakat z napisem: "jedna butelka nic nie zmieni? Mit! A tak naprawdę. Co będzie, jak pomyśli tak 800 tys. mieszkańców Wrocławia?"

  • Podział szkła na kolory przy segregacji, czy nadal istnieje?

Aktualnie wszystkie odcienie szkła wrzucamy do zielonego pojemnika z napisem „szkło”. Współczesna technologia sprawnie radzi sobie z jego kolorystyczną segregacją. Nowoczesne zautomatyzowane systemy wykorzystujące urządzenia optyczne precyzyjnie identyfikują i sortują szkło według koloru.

  • Jak mam prawidłowo segregować, skoro na moim osiedlu są trzy kosze, a nie pięć?

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Infografika z napisem: "Jak mam prawidłowo segregować, skoro na moim osiedlu są 3 kosze, a nie 5? Segregując na 5 koszy, unikniesz podwójnej opłaty" www.wroclaw.pl
Infografika z napisem: "Jak mam prawidłowo segregować, skoro na moim osiedlu są 3 kosze, a nie 5? Segregując na 5 koszy, unikniesz podwójnej opłaty"

Segregacja na pięć koszy (plastik i tworzywa sztuczne, bio, papier, szkło oraz zmieszane) jest obowiązkowa. Jeśli na twoim osiedlu nie ma wszystkich pojemników, należy zgłosić ten fakt do zarządcy terenu – to właśnie na nim, według prawa, spoczywa obowiązek zapewnienia kompletu pojemników do segregacji.

  • Kiedyś segregowaliśmy nakrętki, ale przyczepili je do butelek. Dlaczego?

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Infografika z napisem: "Kiedyś segregowaliśmy nakrętki, ale przyczepili je do butelek. Dlaczego? Segregując na 5 koszy, unikniesz podwójnej opłaty" www.wroclaw.pl
Infografika z napisem: "Kiedyś segregowaliśmy nakrętki, ale przyczepili je do butelek. Dlaczego? Segregując na 5 koszy, unikniesz podwójnej opłaty"

Rzeczywiście, dawniej popularne były zbiórki nakrętek na cele charytatywne. Wykonane były z takiego rodzaju plastiku, który stanowił cenny surowiec w recyklingu. Natomiast odzyskiwanie tych nakrętek stanowiło tylko ułamek wszystkich wyprodukowanych. Wiele z nich zanieczyszczało środowisko naturalne lub nawet jeśli trafiło do kontenera z plastikiem – okazywało się zbyt małe, aby zostać przetworzone. Tak małe gabarytowo odpady gubią się w strumieniu – są mniejsze niż sita w zakładach przetwórczych. W efekcie nie zostawały poddane recyklingowi.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl