Nawet wśród wieloletnich mieszkańców Wrocławia trudno znaleźć osobę, która odwiedziła je wszystkie. Teraz jest dobry powód, aby zobaczyć wrocławskie górki i popatrzeć na miasto z różnych perspektyw. To ciekawy pomysł na majówkę dla tych, co zostają w mieście.
To fajny projekt przede wszystkim dla maluchów. Może ich w przyszłości zachęcić do zdobywania gór. Na wrocławskie górki można chodzić z rodzicami czy dziadkami. To również propozycja aktywności na świeżym powietrzu dla wrocławskich przedszkoli. Sądzę, że żadne inne miasto nie bawi się w tak dobry, edukacyjny i sportowy sposób. Pospacerujemy trochę nietypowo. Zachęcam do chodzenia po naszych wzgórzach. Kolejnym krokiem mogą być wyjazdy w dolnośląskie góry, a później dalej i wyżej.Renata Granowska, wiceprezydent Wrocławia
Zabawa wymyślona z miłości do gór
Większość wrocławskich wzniesień to dzieło człowieka. Powstawały przed wojną np. podczas budowy linii kolejowej na nasypie czy w trakcie powojennego odgruzowywania miasta. Wyróżniają się w nizinnym krajobrazie, więc dlaczego Wrocław nie miałby mieć swojej korony?
Koronę Ziemi wymyślił włoski himalaista Reinhold Messner i się zaczęło: wyznaczono szczyty wchodzące w skład Korony Gór Polskich, jest do zdobycia Korona Sudetów czy Korona Karkonoszy. Koronę Wrocławia można zdobyć nie ruszając się z miasta. Wszędzie dojedziemy rowerem lub komunikacja miejską.
Pomysłodawcą wrocławskiej korony jest Łukasz Szymański. Zainspirowały go dzieci.
Z żoną zdobyliśmy 20 szczytów z Korony Gór Polskich. Gdy pojawiły się dzieci, mocno przyhamowaliśmy z górskimi wędrówkami. Pomysł na Koronę Górek Wrocławia wziął się z tęsknoty za górskimi wędrówkami, ale należy go oczywiście traktować z dystansem, z przymrużeniem oka. Zastanawiałem się, co można robić w mieście z dwulatką i czterolatką. Ile można chodzić głaskać krasnala? I tak wymyśliłem tę zabawę. Cieszę się, że pomysł chwycił.Łukasz Szymański, pomysłodawca Korony Górek Wrocławia
Jak zdobyć Koronę Wrocławia?
Zobacz nasz serwis, w którym opisujemy każdą górkę. Jest tam interaktywna mapa i mnóstwo zdjęć:
Zaczynamy od mostów Pomorskich, gdzie w miejskim sklepie turystycznym w baszcie kupujemy mapę z listą górek i miejscami na pieczątki. Cena mapki jest symboliczna - 1 zł.
Na każdym z 11 szczytów jest znacznik z nazwą i wysokością wzgórza, a pod nimi skrzyneczka z pieczątką do przybicia na mapie. To dowód, że zostaliśmy zdobywcami Korony Wrocławia.
Jeśli zrobicie sobie zdjęcia na szczytach, to prześlijcie je do nas wraz z opisem na adres redakcja[AT]araw.pl (w miejsce [at] stawiamy małpkę). Relacje zdobywców będziemy zamieszczać na stronie.
Po zdobyciu wszystkich pieczątek wracamy do baszty. Tam otrzymamy "koronę": zestaw gadżetów i 20 proc. zniżki na zakupy we WROsklepie. Pierwsze 20 osób otrzyma również maskotki.
Zobacz zdjęcia 11 wrocławskich wzgórz: