Tony śniętych ryb wyławianych z Odry
Martwe ryby w Odrze to problem, który pojawił się pod koniec lipca. Łącznie na Dolnym Śląsku wyłowiono ich już blisko 10 ton, a liczba ta wciąż rośnie. W rzece zaobserwowano także inne martwe zwierzęta – skorupiaki i ssaki wodne, w tym m.in. bobry. Substancją, która zdaniem wielu najprawdopodobniej odpowiada za ten problem, jest mezytylen, produkowany ze smoły węglowej rozpuszczalnik. Informacje ze strony służb ochrony środowiska nadal nie są jednoznaczne.