Pasażerowie podróżujący pociągami na trasie Wrocław-Brzeg Dolny oraz z Wrocławia w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami.Na pierwszej trasie kłopoty pasażerów zaczęły się w piątek po zamknięciu mostu na Odrze przez Urząd Transportu Kolejowego ze względu na zły stan torów. Od tego momentu podróżujący pociągami tej relacji znacznie wydłużyła się droga do domu, a w dodatku muszą korzystać z komunikacji zastepczej. Spółka PKP PLK pracuje w tej chwili na pełnych obrotach, aby przywrócić ruch pociągów. - Maszyny przystosowane do jazdy po torze i drodze, wyposażone w specjalne głowice demontują stare i montują nowe podkłady. Pracownicy mocują szyny. Na moście pracuje maksymalna ilość sprzętu i ludzi, którzy mogą efektywnie wykonywać prace na ograniczonej przestrzeni – mówi Mirosław Siemieniec ze Spółki PKP PLK. Po zamknięciu trasy, robotnicy jeszcze w piątek i w sobotę przywieźli do Brzegu Dolnego materiały. W niedziele ruszyły całodobowe roboty przy naprawie toru na moście. Od środy ze względu na warunki techniczne i względy BHP prace wykonywane są w porze dziennej 14 h na dobę. Oprócz prac na moście, korzystając z zamknięcia linii, PKP PLK prowadzi także prace na odcinku toru od stacji Brzeg Dolny do mostu, na długości ok 1 km. Roboty pozwolą zlikwidować dwa ograniczenia prędkości. Deklarowany termin zakończenia prac to piątek 13 września do godz. 15.TUTAJ można sprawdzić odwołane pociągi oraz kursowanie autobusów zastępczych. Nie łatwo mają też podróżujący z Wrocławia w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego. Od 2 września na odcinku kolejowym Grabowno Wielkie – Międzybórz Sycowski pasażerów PKP wozi zastępcza komunikacja autobusowa. Pasażerowie PKP mają spory kłopot i narzekają na opóźnienia pociągów. - Dojeżdżam z Grabowna Wielkiego do Wrocławia – pociągi są mocno opóźnione. Zdarza się że podczas jazdy stają i przepuszczają inne pociągi. W konsekwencji jestem we Wrocławiu nawet pół godziny później – mówi jedna z pasażerek. - Ze względu na prace remontowe na odcinku Grabowno Wielkie – Międzybórz Sycowski uruchomiliśmy komunikację autobusową. Niestety zdarzają się opóźnienia z prostego powodu autobus jedzie wolniej niż pociąg – tłumaczy Andrzej Piech, Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych PKP. Pasażerowie nie mają wyjścia i musza uzbroić się w cierpliwość. Komunikacja zastępcza na tym odcinku ma obowiązywać do 14 grudnia. JR/KAJ