Przedstawiciele startupów już po raz kolejny mieli szansę zaprezentować swoje pomysły na biznes podczas piątej edycji „Pitch Me Baby”, która odbyła się w środę wieczorem we wrocławskim domu studenckim Besecamp. Pozwoliło im to na pokazanie swoich projektów nie tylko szerszej publiczności, ale również mentorom i inwestorom. Tym razem wydarzenie zostało przygotowane w kooperacji międzynarodowej w ramach Funduszu Wyszehradzkiego z partnerami z Czech i Słowacji.
Szansa na udoskonalenie własnych prezentacji
„Pitch Me Baby” to event, który jest skierowany przede wszystkim do tych, którzy chcą udoskonalić umiejętność prezentacji swoich koncepcji biznesowych. Każdy z nich ma 5 minut na przedstawienie swojego projektu. Od razu występie otrzymuje natychmiastowy feedback, czyli szczerą i bezpośrednią informację zwrotną od jury oraz pozostałych osób obecnych na spotkaniu. Dzięki temu każdy, kto zdecyduje się wystąpić, natychmiast dowiaduje się od publiczności, co ta sądzi ona o jego prezentacji.
Bezcenny networking
Według Anny Drwięgi z Krakowa, która zaprezentowała swój startup Hydropolis, zajmujący się farmami wertykalnymi, takie wydarzenia są bardzo potrzebne, gdyż pozwalają przezwyciężyć swój stres przed publicznością. Jak twierdzi bardzo ważny jest tu także networking.
Środowisko, w którym warto się sprawdzić
Z kolei Krzysztof Kołodziński, prezes Fundacji Problematy, która przygotowała aplikację „Rzut beretem” służącą do znajdowania najbliższego punktu do zbiórki tekstyliów, poleca „Pitch me Baby” właścicielom startupów, którzy mają pomysł na siebie i chcieliby przetestować go w kontrolowanym środowisku.
Merytoryczne spotkanie w luźniejszej formie
Według Krystyny Kardacz ze Startup Wroclaw, „Pitch me Baby” mam ogromną wartość dla wrocławskiego ekosystemu startupowego, gdyż w trakcie spotkań można poznać entuzjastów technologii z różnych części kraju, ale i z zagranicy, a także porozmawiać z inwestorami i mentorami.
„Pitch me Baby” jest wspierane przez Accelpoint, wiodący polski akcelerator startupów we współpracy z innymi polskimi akceleratorami, funduszami VC, aniołami biznesu, mentorami startupów, doradcami i startuperami.