Teraz Nagroda EDA 2017
„Twojego Vincenta” (ex-aequo z filmem „Coco”) właśnie docenili jurorzy EDA Awards 2017. To nagroda przyznawana przez nowojorskie The Alliance of Women Film Journalists (Stowarzyszenie Dziennikarek Filmowych), które zwraca uwagę na dzieła zrealizowane przez kobiety, bądź o kobietach. W tym przypadku zachwycano się pracą Doroty Kobieli, pomysłodawczyni filmu, jego reżyserki, współscenarzystki, montażystki (przeczytajcie rozmowę z twórcami filmu).
#LovingVincent has won Best Animation at the @AWFJ EDA Awards! pic.twitter.com/nWDbb09GdV
— Loving Vincent (@LovingVincent) 10 stycznia 2018
Publiczność nagradza w Annecy
Dotychczas „Twój Vincent” wygrał kilka znaczących nagród. Listę otwiera ubiegłoroczna czerwcowa Nagroda Publiczności na Festiwalu Filmowym we francuskim Annecy, gdzie animacja miała swoją światową premierę. Owacja na stojąco po pokazie trwała ponad 10 minut, zachwyceni widzowie wpisywali na Twitterze swoje opinie, wśród nich pełne emocji: „Wzruszył mnie do łez”, zaś wpływowy periodyk hollywoodzki „Variety” donosił, że film był jednym z najbardziej dyskutowanych produkcji podczas tej festiwalowej edycji.
Szanghaj zachwycony
Na czerwcowym konkursie filmów animowanych Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Szanghaju dzieło Doroty Kobieli i Hugh Welchmana także nie miało sobie równych. „Animacja i sztuka malarska łączą się w tym pełnym miłości hołdzie twórczości i życiu wielkiego artysty” - czytaliśmy w uzasadnieniu jury.
„Twój Vincent” podbija Berlin
Największym dotychczasowym laurem była Europejska Nagroda Filmowa, jaką reżyserzy otrzymali za animację podczas ubiegłorocznej grudniowej gali w Berlinie. W recenzjach podkreślano zarówno nowatorską technikę malarską, jak i świetnie opowiedzianą historię Vincenta van Gogha.
BAFTA, Oscar – są szanse
Na jakie nagrody ma jeszcze szansę film, za sprawą którego o Polsce (a także o wrocławskim Centrum Technologii Audiowizualnych, gdzie powstała spora część zdjęć) jest w świecie głośno? „Twój Vincent” przegrał wprawdzie podczas Złotych Globów z inną animacją – „Coco”, ale jego twórcy mogą jeszcze sięgnąć po statuetkę Złotej Maski podczas gali wręczenia Nagród BAFTA 2018 w londyńskiej Royal Albert Hall.
No i, na co liczymy, na złotą statuetkę Oscara, o czym przeczytacie w „Twój Vincent" może powalczyć o Oscara. Ogłoszenie short listy 23 stycznia.
Pierwsza w historii taka animacja
„Loving Vincent” to pierwszy w historii światowej kinematografii pełnometrażowy film animowany, który został w całości... namalowany, co dokładnie oznacza, że wszystkie ujęcia, w sumie 65 tysięcy klatek, wykonano techniką malarstwa olejnego, na początku – na płótnie. Dlatego przy filmie, oprócz ekipy realizatorów, animatorów czy aktorów, pracowało ponad 100 malarzy, którymi w większości byli absolwenci Akademii Sztuk Pięknych – w tym wielu młodych wrocławskich artystów. Wszystkie obrazy, w tym także oryginalne dzieła van Gogha, ożywały i przeradzały się w film dzięki unikatowej technologii PAWS (Painting Animation Work Station), łączącej tradycyjne malarstwo z animacją.
Czytaj: „Loving Vicent” – malują jak van Gogh
W postaci z obrazów holenderskiego mistrza wcieliło się wielu znanych aktorów, w tym nominowana do Oscara Saoirse Ronan („The Grand Budapest Hotel”, „Pokuta”), czy znany z seriali „Gra o tron” i „Ripper Street” Jerome Flynn. Tytułowego Vincenta zagrał Robert Gulaczyk, absolwent wrocławskiej PWST na Wydziale Lalkarskim, oraz aktor legnickich i wrocławskich scen, a Armanda Roulina (van Gogh chętnie go portretował) Douglas Booth („Noe”). W polskiej wersji językowej filmu słyszymy m.in. Danutę Stenkę, Jerzego Stuhra, Macieja Stuhra, Roberta Więckiewicza, Józefa Pawłowskiego.