Obaj badacze tematem swoich dociekań uczynili właśnie Wrocław, chociaż reprezentują różne dyscypliny naukowe – to zaś pokazuje bliski splot językoznawstwa z historią. Razem zwrócą uwagę na najważniejsze różnice, ale i też zaskakujące podobieństwa pomiędzy tym, jak określano i jak same określały się osoby queerowe w przedwojennym Breslau i powojennym Wrocławiu. Ich rozważaniom towarzyszy szersza refleksja na temat tego, jak poprawnie i bez popadania w anachronizm pisać i opowiadać o osobach nieheteronormatywnych funkcjonujących w odległych od siebie kontekstach – nie tylko historycznych, ale i narodowych.