wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. „I love Chopin” dla widzów 18+ we Wrocławskim Teatrze Pantomimy [ZDJĘCIA]
Kliknij, aby zobaczyć galerię
Na zdjęciu dwoje aktorów, mężczyzna w kobiecym przebraniu i kobieta przy fortepianie, scena z „I love Chopin” fot. Marek Księżarek
Na zdjęciu dwoje aktorów, mężczyzna w kobiecym przebraniu i kobieta przy fortepianie, scena z „I love Chopin”

Szykuje się odważny spektakl, bo we Wrocławskim Teatrze Pantomimy obejrzymy „I love Chopin”, rodzaj queerowej biografii Fryderyka Chopina. Reżyseruje muzykolog Jędrzej Piaskowski, za dramaturgię i tekst odpowiada Hubert Sulima, który przekonuje, że twórcy afirmują odmienność, dziwność i mrok Chopina. – Dla nas jest queerową ikoną, a jego sztuka miejscem paradoksów – ukrycia, cierpienia, ale też wielkiej wolności – dodaje Sulima. Premiera „I love Chopin” 17 maja na scenie Wytwórni Filmów Fabularnych.

Reklama

Co wiemy o życiu Chopina 

Książek o Fryderyku Chopinie jest na rynku niemało, zarówno tych pisanych przez muzykologów (jak Fredericka Niecksa, prof. Mieczysława Tomaszewskiego, Jeana-Jaquesa Eigeldingera), jak i eseistów oraz historyków literatury (prof. Ryszarda Przybylskiego), czy publicystów i krytyków muzycznych (jak Piotr Wierzbicki). 

A mimo to burza, jaką wywołał kilka lat temu Moritz Weber, szwajcarski dziennikarz muzyczny twierdząc, że polski kompozytor i pianista mógł być homoseksualistą, sprowokowała pytania, czy aby na pewno wiemy o Chopinie wystarczająco dużo. Szwajcar przeprowadził badania, według których adresatem romantycznych słów i myśli Polaka mogły nie być kobiety – Konstancja Gładkowska i Maria Wodzińska, ale...przyjaciel kompozytora, Tytus Wojciechowski. 

Prawdy raczej nie odkryjemy ze stuprocentową pewnością. Hubert Sulima, dramaturg spektaklu „I love Chopin” we Wrocławskim Teatrze Pantomimy przyznaje, że nie wiemy i nie mamy prawa twierdzić, jakiej orientacji był Chopin, ale zwraca uwagę, że biografia kompozytora zawiera wiele homoerotycznych elementów.

[quote author=Hubert Sulima, dramaturg spektaklu I love Chopin]Oczywiste jest też, że w tamtych czasach seksualność była pojmowana i realizowana zupełnie inaczej niż dziś. Chopin jednak na pewno był queerem, odmieńcem ╴zarówno w kwestii seksualności, relacji, sposobu życia i swojej twórczości ╴to nie podlega dyskusji i wynika wprost z jego biografii. To, co jest interesujące w tej sprawie, to celowe przemilczanie kwestii jego seksualności lub święte oburzenie na każde jej wspomnienie.[/quote]

Na scenie w Wytwórni Filmów Fabularnych, gdzie prezentowany będzie spektakl „I love Chopin” nie zobaczymy jednak Chopina. Jego portret stworzą inne postaci i historie. A realizacja spektaklu akurat w teatrze pantomimy to świadomy zabieg realizatorów.

Pantomima mówi ciałem i o pragnieniach ciała, a to rejony, które Chopin sam wypierał, ukrywał. Ciało było też źródłem udręk przez jego choroby. Pantomima jako sztuka daje możliwość zgłębienia tych tematów, pozwala zrobić krok ku lepszej relacji z ciałem, ze sobą.
Hubert Sulima, dramaturg spektaklu I love Chopin

„I love Chopin” – tylko dla dorosłych widzów

Premiera spektaklu „I love Chopin” już 17 maja o godz. 19.00. Kolejne spektakle 18, 19, 27 i 28 maja w Wytwórni Filmów Fabularnych (ul. Wystawowa 1). Są jeszcze bilety na premierę (za 150 zł) i na kolejne spektakle (45, 55 zł). 

Uwaga! Spektakle przeznaczony jest widzów powyżej 18 roku życia. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl