wroclaw.pl strona główna Komunikacja we Wrocławiu – ceny biletów, rozkłady jazdy, inwestycje Komunikacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

13°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 01:15

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Komunikacja
  3. Toruń będzie miał skrzyżowanie kolejowo-tramwajowe, a wrocławskie Jagodno nie. Dlaczego?
Kliknij, aby powiększyć
Z lewej wrocławski tramwaj, z prawej pociąg Intercity UM Wrocławia/Shutterstock
Z lewej wrocławski tramwaj, z prawej pociąg Intercity

W Toruniu Miejski Zakład Komunikacji buduje skrzyżowanie torów tramwajowych z kolejowymi. Tam jest to możliwe. Dlaczego zatem nie może powstać podobne na wrocławskim Jagodnie? Temat tramwaju na Jagodno żywy jest od lat, domagają się go mieszkańcy osiedla, których ciągle przybywa. Chcą sprawniej dojeżdżać do centrum miasta.

Reklama

Temat budowy linii tramwajowej został zamrożony właśnie przez kolizję z linią kolejową, która przecina ulicę Bardzką i pas przeznaczony pod torowisko. Miasto próbowało uzgodnić z kolejarzami budowę skrzyżowania, jednak nie wyrazili na to zgody.

Technicznie nie ma przeciwskazań, przecież tory tramwajowe krzyżują się z kolejowymi np. w ciągu ul. Żmigrodzkiej. Tam jednak są to tory bocznicy kolejowej, a nie linii z regularnie kursującymi pociągami.

Jak to jest w Toruniu?

Jednak w Toruniu podczas budowy połączenia na osiedle Jar, na ul. Legionów, powstaje krzyżówka. Tory tramwajowe przetną czynną linię kolejową nr 246 relacji Toruń Wschodni – Olek.

Składamy w tej sprawie zapytanie do zarządu PKP PLK. Wielokrotnie pisemnie otrzymywaliśmy jednoznaczne stanowisko, że „przepisy w Polsce tego nie przewidują”, „nie ma rozwiązań technicznych dopuszczonych do stosowania w takich skrzyżowaniach”. Stąd chcielibyśmy poznać stanowisko Zarządu PKP PLK - czyli zarządcy linii kolejowych w Polsce - dlaczego Toruń został inaczej potraktowany niż Wrocław i czy we Wrocławiu także moglibyśmy powielić rozwiązanie z Torunia.
Arkadiusz Filipowski, Urząd Miejski Wrocławia

Zapytaliśmy PKP PLK, dlaczego to, co jest możliwe w Toruniu, niewykonalne jest we Wrocławiu.

Nie ma możliwości krzyżowania linii kolejowej z tramwajowymi. Trasa tramwajowa w Toruniu powstaje na zasadzie odstępstwa. Będzie krzyżować się z linią kolejową nr 246 Toruń Wschodni - Olek wykorzystywaną wyłącznie do przewozu towarów przy nieregularnych przejazdach pociągów z prędkością 30 km/h. We Wrocławiu proponowana trasa tramwajowa krzyżowałaby się z linią kolejową nr 285 Wrocław - Świdnica, która jest eksploatowana w regularnym ruchu pasażerskim przy prędkości 120 km/h. W przyszłości możliwa jest elektryfikacja linii kolejowej.
Radosław Śledziński, PKP Polskie Linie Kolejowe SA

Przedstawiciel PLK przypomina, że na zlecenie samorządu Instytut Kolejnictwa opracował opinię, na podstawie której możliwe byłoby wystąpienie do ministerstwa o udzielenie trwałego odstępstwa od rozporządzenia dotyczącego skrzyżowania linii tramwajowej z linią kolejową. Instytut wydał negatywną opinię w tej sprawie, w związku z czym proponowanym rozwiązaniem mogłaby być budowa dwupoziomowego skrzyżowania.

Tory piętro wyżej? 

I tu rodzi się kluczowe pytanie, kto powinien wspiąć się na poziom? Wrocław uważa, że to kolej powinna wynieść linię 285 na nasyp, a pod nią miałyby jeździć tramwaje i samochody.

Jeden z wariantów przebudowy wrocławskiego węzła kolejowego zakłada przeniesienie torowiska z poziomu 0 na +1, czyli na istniejący wiadukt.
Arkadiusz Filipowski, Urząd Miejski Wrocławia

Jednak w tej kwestii optymizm powinien być umiarkowany. Po pierwsze nie wiadomo, jaki wariant kolejarze wybiorą, po drugie, przebudowa wrocławskiego węzła kolejowego stoi pod znakiem zapytania, a ściślej: mamy pewność, że w ciągu najbliższej dekady czy dwóch inwestycja nie ruszy. Wrocławski węzeł kolejowy nie znalazł się bowiem wśród inwestycji zaplanowanych przez rząd do realizacji – trafił na listę rezerwową.

Umieszczenie wrocławskiego węzła kolejowego na liście rezerwowej oznacza, że nigdy nie będzie zrealizowany, albo w najlepszym przypadku dopiero za dziesiątki lat.
Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia

Toruńskie powstające skrzyżowanie kolejowo-tramwajowe mogło uzyskać trwałe odstępstwo od zakazu krzyżowania się torów, bowiem nie ma w planach elektryfikacji tej linii kolejowej. We Wrocławiu – jeśli linia 285 zostałaby zelektryfikowana – należałoby rozwiązać problem przecinających się trakcji.

Kolejny argument świadczący o tym, że toruńskie skrzyżowanie nie jest analogiczne z wrocławskim: tam pociąg towarowy z niewielką prędkością przejeżdża raz na tydzień, a na trasie Wrocław – Świdnica funkcjonują regularne pociągi pasażerskie.

Z Jagodna do centrum i tak będzie szybko

Jednak już wiosną 2025 roku mieszkańcy Jagodna i Wojszyc i tak zyskają szybkie połączenie z centrum. Na pasie przeznaczonym pod linię tramwajową, powstaje buspas. Trwają właśnie prace projektowe. Docelowo autobusy z pętli przy ul. Kajdasza wydzielonym buspasem dotrą do al. Armii Krajowej. Nie będą stały w korkach, a dodatkowo preferować je będzie system sterowania ruchem (ITS).

Powstanie buspasa nie zamyka tematu tramwaju. - Wykonamy tu trasę na podbudowie żelbetowej, takiej, jaką stosuję się przy budowie torowiska - wyjaśnia Łukasz Cwojdziński, kierownik projektu ze spółki miejskiej Wrocławskie Inwestycje. - Zostanie ona przykryta asfaltem. Gdy zapadnie decyzja o budowie tramwaju, masę bitumiczną sfrezujemy, do żelbetonu przykręcimy tory i wypełnimy przestrzeń między nimi nową masą.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl