Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
MPK złożyło wniosek o dofinasowanie zakupu 34 tramwajów: 27 Moderusów Gamma i siedmiu Pes 146N. Przypomnijmy, że do tej pory kupiło 46 Gamm i 24 Pesy, a 16 Pes jeszcze dokupi.
Co zrobi MPK z milionami z KPO?
Koszt zakupu 34 tramwajów to niemal 239 mln zł. Z KPO MPK dostało 85-procentowy zwrot, czyli wspomniane 203 mln zł.
Nowe Moderusy Gamma oraz Pesy 146N wprowadziły nową jakość we wrocławskiej komunikacji miejskiej. Dofinansowanie z KPO na ich refinansowanie pozwoli nam na uruchomienie środków na inne, potrzebne nam inwestycje. Nie udałoby się to bez znakomitego zespołu specjalistów, których mamy w swoich szeregach.Witold Woźny, prezes MPK Wrocław
O jakich inwestycjach mówi prezes? MPK na razie ma trzy pomysły:
- wyremontować Skody 19T,
- zrobić lakiernię na zajezdni autobusowej,
- zainwestować w drugą tokarkę podtorową.
Słowo wyjaśnienia, co to jest ta tokarka podtorowa. To urządzenie służące do regeneracji kół tramwaju, które nie zużywają się równomiernie. Taka tokarka pozwala na przywrócenie im właściwego profilu bez demontażu wózka. W dużym uproszczeniu: tramwaj wjeżdża na specjalistyczne stanowisko na zajezdni, a po zakończonej obróbce zjeżdża z niego znów gotowy do kursowania po mieście.
Natomiast lakiernia jest potrzebna, bowiem podczas pracy autobusy spotyka wiele niemiłych zdarzeń. Naprawy po stłuczkach czy otarciach zawsze wiążą się z koniecznością polakierowania naprawionych bądź wymienionych blach.
Tramwaje czekają na remonty
Bardziej spektakularnie prezentuje się temat modernizacji Skód. Chodzi o gruntowny remont, który polega na rozebraniu pojazdów niemal do ostatniej śrubki, wymianie lub regeneracji kluczowych części, odświeżeniu wnętrza i wyposażeniu wozów w nowoczesne systemy, również te służące pasażerom, jak monitory i głośniki służące informowaniu o przebiegu trasy. Niejako przy okazji wiąże się to też z nadaniem tramwajom nowocześniejszego designu.
Cała operacja wydłuża życie tramwaju o kolejne kilkanaście lat. Mimo że jest kosztowna, to znacznie tańsza od zakupu fabrycznie nowych wozów. Tak było m.in. w przypadku Skód 16T i takie MPK ma plany wobec dwukierunkowych Skód 19T. MPK w październiku minionego roku podpisało z firmą SAATZ umowę wartą 36,5 mln zł na remont sześciu tramwajów. Jednak Skód 19T ma łącznie 31. Naprawa wszystkich to koszt 186 mln zł. I na rozszerzenie zlecenia pieniądze z KPO mogą się okazać bardzo potrzebne.