W nadchodzący weekend zakończy się pierwszy etap prac na skrzyżowaniu ul. Buforowej i Lutosławskiego, które będzie ponownie przejezdne dla samochodów. – Tylko armagedon pogodowy może pokrzyżować prace wykonawcom – informuje Krzysztof Świercz ze spółki Wrocławskie Inwestycje. Otwarcie drogi (w nocy z 31 sierpnia na 1 września) umożliwia przywrócenie kursów autobusów 310, które dojeżdżają do szkoły i przedszkola na Asfaltowej.
Wcześniej drogowcy przebudowali skrzyżowanie Buforowej z Terenową. Są to zadania wykonywane w ramach budowy Trasy Autobusowo-Tramwajowej na Jagodno.
TAT na Jagodno: najpierw autobusy, potem tramwaje
Od wiosny przyszłego roku autobusy będę kursowały specjalnym pasem, więc szybciej, do nowej pętli przy ul. Kajdasza, której budowa rozpocznie się niebawem. Realizacja trasy kosztuje ponad 42 miliony złotych i jest dofinansowana z programu rządowego Polski Ład. Prace budowlane trwają od wiosny 2023 roku.
Budowana trasa spełnia standardy tramwajowej, w zakresie podbudowy czy poziomej i pionowej geometrii. Perony przystankowe także są dostosowywane do tramwajów. Aktualnie wykonawca (Pro-Tra Building) stawia na głębokości kilku metrów fundamenty pod słupy trakcyjne.
Zadanie prowadzi spółka Wrocławskie Inwestycje, która niedawno ogłosiła przetarg na zaprojektowanie dwóch rzeczy: linii tramwajowej oraz rozbudowy ulicy Buforowej, która ma być poszerzona o jedną jezdnię, czyli do czterech pasów (po dwa w każdym kierunku).
Skrzyżowanie torów kolejowych z tramwajowymi
Projekt tramwaju na Jagodno musi jednak poczekać na załatwienie sprawy ewentualnego skrzyżowania torów tramwajowych z kolejowymi przez ulicę Bardzką.
Ustalenia pomiędzy miastem a PKP powinno ułatwić rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury, regulujące zasady przecinania się torowisk, które zacznie obowiązywać jesienią tego roku.
Wszystko zmierza do tego, aby wypracować rozwiązanie tymczasowe – skrzyżowanie torów – na zasadzie odstępstwa od obowiązujących przepisów. Docelowo pociągi mają jeździć górą (nasypem), a tramwaje dołem. Kolejarze od dawna deklarują wyniesienie linii 285 (pomiędzy Wrocławiem a Sobótką). To rozwiąże problem skrzyżowania raz na zawsze, jednakże w optymistycznym wariancie nastąpi to najwcześniej za osiem lat.