Pogoda dopisała i w czwartek przed południem spod Serowca na osiedle akademickie na Wittigowie przeszło tysiące studentów wrocławskich uczelni. To kulminacyjny moment corocznej zabawy juwenaliowej. Na czele kolumny meleksami jechali rektorzy i prorektorzy uczelni.
Pochód to najbardziej widowiskowy element studenckiego święta, a wyobraźnia młodych ludzi nie ma granic. Na trasie, która wiodła przez plac Grunwaldzki, ulicą Parkową, obok ZOO, na Wittigowo, można było zobaczyć postaci z bajek – czarownice, królewny, bohaterów filmowych, niebieskich postaci z „Avatara” oraz fantazyjne ekipy budowlańców, sprzątaczek, nurków, sportowców. Entuzjazm budziła grupa studentów przebrana za skrzynkę piwa, a jakże, studenckiego. Osobnicy w wielkim kartonowym pudle mieli nawet nakrycia głowy w kształcie kapsli.
Pod Tekami studenccy król i królowa przejęli klucze od władz miasta.
Zabawy i koncerty potrwają do soboty, ale na tym nie koniec, bo za tydzień planowane są Ekonomalia i Medikalia, a 23 maja rozpoczną się Arkanalia, czyli święto studentów Uniwersytetu Przyrodniczego.
Program Juwenaliów TUTAJ
wto