Po raz kolejny wrocławianki będą mogły wykorzystać atut swojego boiska. W ostatnim meczu z Budowlanymi Łódź kibice ponieśli siatkarki do przekonującej wygranej nad groźnym rywalem. Przyjezdne tylko na moment – w drugiej partii spotkania – narzuciły swoje zasady gry. W pozostałych setach dominacja Impelek była bardzo widoczna.
Dobre spotkanie rozegrała Katarzyna Skowrońska – Dolata – autorka 22 punktów dla wrocławskiej drużyny. Całe spotkanie ustawiła jednak zagrywka, która odrzucała rywalki od siatki, a dzięki temu Impelki były w stanie zdobyć aż 19 punktowych bloków – prawie dwukrotnie więcej niż łodzianki. Podopieczne trenera Grabowskiego dopisały do tabeli trzy cenne punkty, które umocniły je na trzeciej pozycji w tabeli Orlen Ligi.
Jednak by być pewnym tego miejsca – w najbliższym spotkaniu wrocławianki muszą wygrać co najmniej dwa sety. Może to nie być takie proste, jak pokazuje tabela. Rywal zajmuje bowiem dopiero szóstą lokatę, ale może popisać się znakomita serią trzech zwycięstw w ostatnich meczach. Bielszczanki z kwitkiem odprawiły kolejno Mistrza Polski – Chemika Police, Wicemistrza Polski – PGE Atom Trefl Sopot oraz brązowego medalistę zeszłorocznych rozgrywek – zespół Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna. W trzech konfrontacjach podopieczne Mariusza Wiktorowicza straciły zaledwie jednego seta.
Najprościej dla Impelek byłoby wygrać całe spotkanie i już w piątek cieszyć się z udanego zakończenia fazy zasadniczej. W przeciwnym razie wrocławiankom przyjdzie czekać aż do poniedziałku - na rozstrzygnięcie meczu Budowlanych z Tauronem, który również może mieć znaczenie na ostateczny układ tabeli przed startem fazy play-off.
Siatkówka kobiet: Impel Wrocław kontra BKS Aluprof Profi Credit Bielsko – Biała
Wydarzenia sportowe / Zawody / Dla dzieci / Dla seniorów / Dla wszystkichOrbita