wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

2°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 04:33

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Wrocławskie osiedla
  4. Ulica Żeromskiego: jak pogodzić pieszych i kierowców

Pomysł na uspokojenie ruchu na ulicy Żeromskiego budzi obawy części mieszkańców o miejsca parkingowe. O tym, dlaczego nie powinno zostać tak jak jest i co można zrobić, żeby było lepiej rozmawiamy z Pawłem Wiklińskim, przewodniczącym zarządu osiedla Ołbin.

Reklama

Maciej Wołodko: W lipcu 2020 i w marcu 2021 roku odbyły się dwie tury konsultacji społecznych na temat możliwości zazieleniania Żeromskiego. Wzięło w nich udział około 700 osób. Z zebranych opinii wynika, że jednym z głównych problemów do rozwiązania jest sprawa parkowania.

Paweł Wikliński: To prawda. Obszar ulic Żeromskiego, Daszyńskiego to najgęściej zaludniony obszar w mieście. Problemy z parkowaniem, z ruchem są tu bardzo zauważalne. Mieszkańcy nieraz zwracali nam uwagę na to, że parkowanie to temat priorytetowy.

Obecnie ulica jest zajęta praktycznie w 90 proc. przez samochody parkujące bez ładu i składu. Mamy chodniki łatane co chwila w różny sposób. Brakuje tam zieleni. A więc tego wszystkiego, co jest potrzebne w przestrzeni publicznej. Chcielibyśmy przywrócić tu odpowiednie proporcje. Aby piesi mogli spokojnie przejść na drugą stronę jezdni i mogły funkcjonować zakłady usługowe czy sklepy.

MW: Jak można to osiągnąć?

PW: Dla nas potężnym problemem jest to, że przez nasze osiedle przebiega dosyć duży tranzyt. Przez uliczki osiedlowe, które nie mają ku temu parametrów. Chcielibyśmy, aby przejęły go główne ulice, takie jak Jedności Narodowej, Wyszyńskiego. Żeby ulice osiedlowe faktycznie były dla mieszkańców, a nie transportu towarów.

MW: Zatem jak odzyskać te ulice?

PW: Można to zrobić tworząc np. ulice jednokierunkowe. Dla mieszkańców to nie kłopot zrobić czasami rundkę więcej. Dzięki temu zyskujemy więcej miejsc parkingowych, bo auta parkują w pasie jezdni. Mamy wolny chodnik dla pieszych, mamy miejsce na zieleń, na ścieżki rowerowe. A wyrzucamy trochę tego ruchu.

Druga sprawa to strefa płatnego parkowania. W lutym tego roku podjęliśmy uchwałę, w której wnioskujemy o objęcie całego Ołbina odpłatnością za miejsca parkingowe. Bo nie da się uporządkować parkowania, bez wprowadzenia tych stref.

Nie ma sensu obejmować strefą pojedynczych ulic, dlatego że problem nie zostanie wtedy rozwiązany. On się po prostu przeniesie kawałek dalej. Biorąc pod uwagę, że sąsiednie osiedla także będą miały strefę, Ołbin zostałby samotną wyspą.

MW: Niektórzy obawiają się, że po tych zmianach miejsc parkingowych będzie po prostu mniej.

PW: Mamy już ulice jednokierunkowe na osiedlu, które dobrze działają. I są na nich miejsca parkingowe w pasie jezdni. Dzięki temu te samochody nie muszą parkować na trawnikach, na chodnikach – mamy zaspokojone wszystkie potrzeby: pieszych, rowerzystów i kierowców samochodów.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl