wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

4°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 07:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Seniorzy z Wrocławia poznali świat kina od kulis i zrobili przedstawienie teatralne [ROZMOWA]
Kliknij, aby powiększyć
Seniorzy z Wrocławia po raz trzeci uczestniczyli we Wrocławskim Centrum Filmowym Seniora materiały prasowe WCFS
Seniorzy z Wrocławia po raz trzeci uczestniczyli we Wrocławskim Centrum Filmowym Seniora

Stanisław Dzierniejko, filmowiec, opowiada o zakończonym właśnie Wrocławskim Centrum Filmowym Seniora, które odbyło się w stolicy Dolnego Śląska już po raz trzeci. W 2022 r. w programie WFCS wzięło udział 1981 osób. O działaniach wrocławskich seniorów zrobiło się głośno w całej Polsce: krakowianie chcą zrobić Centrum Filmowe Seniora też w swoim mieście.

Reklama

Wrocławscy seniorzy kochają film? Teatr? Pociąga ich aktorstwo?

Stanisław Dzierniejko: – Nawet bardzo. 

Co dają im spotkania w ramach Wrocławskiego Centrum Filmowego Seniora? To sposób na samotność? Nudę? Rozwijanie pasji?

W tym roku w programie WFCS wzięło udział 1981 osób, a od początku, w większości pandemicznego okresu, 5731
Stanisław Dzierniejko, pomysłodawca wrocławskiego programu

– Warsztaty aktorskie mają na celu przede wszystkim zapoznanie uczestników ze sztuką tego zawodu, ale również pozbycie się kompleksów i akceptację samych siebie. Obserwując pracę prowadzących warsztaty i uczestników warsztatów, widzę jak znikają bariery niemocy i ogólnego spięcia. Pojawia się radość i uśmiech na twarzy. To też integracja ludzi, którzy do tej pory się nie znali, a teraz chodzą wspólnie do teatru, kina, czy restauracji. Piękny widok metamorfozy.

Spotkanie z Olbrychskim, Łukaszewiczem, Koterskim...

Jakie zajęcia mieli wrocławscy seniorzy przez ostatnie miesiące?

– Przeprowadziliśmy casting i z wybranych osób stworzyliśmy grupę, która wzięła udział w warsztatach aktorskich. Jej efektem końcowym było wystawienie sztuki „Uroki przemijania” w reżyserii Zbigniewa Szymczyka. Nasi podopieczni mieli też okazję spotkać się i porozmawiać m.in. z Danielem Olbrychskim, Olgierdem Łukaszewiczem i Michałem Koterskim oraz wziąć udział w wydarzeniach związanych z Festiwalem Aktorstwa Filmowego i Festiwalem Reżyserii Filmowej. W pokazach filmów, galach otwarcia i zakończenia oraz spotkaniach uczestniczyło 2500 seniorów.

Ile trwał program?

– Mieliśmy mniejsze środki i w związku z tym program był skrócony do czterech miesięcy, ale ważne, że trzecia edycja mogła się odbyć. W tym roku w programie WFCS wzięło udział 1981 osób, a od początku, w większości pandemicznego okresu, 5731. W programie bierze udział więcej kobiet niż mężczyzn. A przekrój wykonywanych przez nich prywatnie profesji jest bardzo bogaty. Mamy tutaj emerytowanych nauczycieli, sędziów, policjantów, farmaceutów, handlowców… Chociaż reprezentują różne światy, potrafili się szybko zintegrować i odkryć wspólne zainteresowania. A m.in. o to chodzi w naszym programie, którego współorganizatorem jest Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego.

Seniorzy z Wrocławia wystawili sztukę "Uroki przemijania"

We wcześniejszych latach nakręciliście dwa filmy krótkometrażowe, byliście na planie „Ojca Mateusza” – bardzo popularnego serialu, a w tym roku – przygotowaliście etiudę teatralną.

– Przedstawienie było wspólnym dziełem wszystkich wykonawców. Jego konstrukcja opierała się na dziecięcych wyliczankach, które są metaforą naszych życiowych wyborów. Ten wielobarwny patchwork opowieści był ułożony jak następujące po sobie pory roku -  „wiosna, lato, jesień, zima"  - to metafora ludzkiego życia. Bazą do scenicznej narracji stała się zabawa w chowanego: wraz z upływem czasu mamy coraz więcej miejsc w sobie, do których pragniemy się schować. A tym spektaklem uruchomiliśmy ceremoniał wspólnego, zaklepywania się przy podwórkowym "Trzepaku". Ten spektakl pokazaliśmy już dwa razy w Przestrzeni Trzeciego Wieku i dostaliśmy już zaproszenia na „deski” do Siechnic i Bystrzycy Kłodzkiej.

Czeka nas kolejna edycja WCFS?

– Decyzja nie należy wyłącznie do mnie. Jeśli władze miasta zechcą kontynuować ten nowatorski w skali kraju program, to ja jestem gotowy do dalszej pracy.

Kraków chce czerpać z wrocławskiego pomysłu 

Popularność stworzonego przez pana we Wrocławiu i dla wrocławskich seniorów programu rozeszła się po Polsce. Słyszałem, że Kraków chce organizować podobne zajęcia u siebie.

– To prawda. Zostałem zaproszony przez władze tego miasta do pomocy w organizacji podobnego programu. Powiem szczerze, że jest to dla mnie powód do dumy. Jako rodowity wrocławianin, zawsze robiłem wszystko z myślą o naszym pięknym mieście i jego mieszkańcach. Jeśli inne miasta chcą brać z nas przykład, to musi być ogromna satysfakcja i nie będę ukrywał, że jest inaczej.

Rozmawiał Robert Migdał

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl