wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

15°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 06:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Przydatne Informacje
  4. Moda, uroda, zakupy, hobby
  5. Wojna o różowe

Druga połowa sierpnia – idealny czas na załamywanie rąk nad kasą, jaką wydać przyjdzie na wyposażenie Młodej pierworodnej (albo i nie) do szkoły. I czas na smutną refleksję nie tylko nad szybko przemijającym latem, ale i nad tym, dlaczego wszystko, a przede wszystkim tornister, musi być różowe.

Kiedyś nie było problemów – wyposażenie ucznia, przynajmniej do czasu pojawienia się pierwszych chińskich piórników i kolorowych, pachnących gumek ołówkowych – było standardowe, stonowane, pozbawione zdobień w postaci krzykliwych wzorów i barw. Niestety, nie da się odwrócić ewolucji, jakiej uległy szkolne artykuły, i powrócić do ułatwiającej koncentrację na nauce szarości. Ale największy kłopot nie w tym, że każda rzecz musi mieć obrazek. Problem stanowi zdecydowana segregacja płciowa szkolnej wyprawki.

Z jednej strony sklepowych półek z akcesoriami dla uczniów szczerzą się stada Spidermenów albo myślących i gadających pojazdów, z drugiej niepodzielnie królują Barbie, Hello Kitty i jednorożce na irytującym różowym tle.

Wkurz na różW ten sposób Młodej kupić można na szkolny debiut coś, co kocha najbardziej – różowe do mdłości: plecak, piórnik, pojemnik na śniadanie, ołówki, zeszyty i co tam jeszcze zechce. Co jednak, jeśli na zakupy wybierają się nieco starsze dziewczynki, którym już przeszła ta straszna, zakaźna, infantylna choroba, przybierająca twarz Hannah Montana?

– Ja już nawet nie walczę. Jak chce różowe, niech ma – stwierdza zrezygnowana mama siedmioletniej Zosi. – Kiedyś jej przejdzie, a teraz niech będzie przeszczęśliwa, że wybrała sobie ukochany plecak i z radością będzie pakować do niego swoje podręczniki.

Tymczasem trzeba się będzie sporo natrudzić, by znaleźć coś, co będzie ładne, zindywidualizowane i nie ograniczy się do sportowego klimatu. – Jestem już zdruzgotana tym przeróżowieniem w sklepach z zabawkami, ubrankami lub szkolnymi akcesoriami – denerwuje się mama dziewięciolatki Zuzi, która deklaruje odwrót od różowej konwencji i szuka do szkoły plecaka, który nie ma ani dorosłej powagi, ani dziecięcych zdobień. – Chyba przestanę szukać w realu i zacznę przeglądać oferty w internecie. Do tej pory rezygnowałam z tego świadomie, bo jestem zdania, że tornister lub plecak trzeba obejrzeć na żywo. Trudno ryzykować, że rozmiar nie będzie taki, jak powinien, na przykład nie zmieści się blok lub większe ćwiczenia. Poza tym obawiam się, że kupiona bez dokładnego obejrzenia rzecz nie będzie dość solidna i trwała.

Rzeczywiście, w sieci trafić można nie tylko na ogromną ilość standardowych produktów, drogich i wyposażonych w logotypy znanych i drogich marek, ale również na urzekające, oryginalne i niepowtarzalne wytwory ludzkich rąk, oferowane przez utalentowanych producentów hand made’u. Jednak decydując się na taki zakup, koniecznie trzeba zapytać internetowego sprzedawcę o gwarancję trwałości.

Tony na plecy maluchaSzkolny ekwipaż sporo waży – na to narzekają rodzice już od dawna. Książki, zeszyty, przybory, zmienne obuwie, strój na zajęcia wychowania fizycznego, drugie śniadanie, napój i zbiera się całkiem niezły bagaż, obciążający plecy najmłodszych uczniów. Nawet przy skrupulatnym selekcjonowaniu dziecięcego wyposażenia waga szkolnego pakunku może przekroczyć zalecaną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) normę, określaną do granicy 10 procent wagi dziecka.

– Oczywiście, że tornistry są mocno przeciążone, a dźwiganie takich ciężarów na bardzo niedobry wpływ na zdrowie dzieci – mówi internistka Małgorzata Waligóra. – Rodzice muszą przekonywać szkoły, żeby przynajmniej część podręczników była przechowywana w klasach. Jestem zwolenniczką klasycznych tornistrów dla maluchów. Starsze dzieci muszą mieć dobrze dobrane plecaki.

Ostatni krzyk szkolnej mody – torby na kółkach, z wyciąganą jak w torbach podróżnych rączką, dzięki której można bagaż ciągnąć za sobą po korytarzu lub w drodze do domu, zyskały, mimo niemałej ceny (ponad stu złotych), akceptację rodziców. Zalecane też były przed kilkoma laty przez krajowego konsultanta do spraw pediatrii w resorcie zdrowia. Jednak nie lubią ich nauczyciele, bo zdarza się, że dzieciaki, które mają tendencje do biegania na przerwach po szkole, potykają się i przewracają na torbach przechodzących kolegów.I, o dziwo, niezbyt przychylnie mówi o nich doktor Małgorzata Waligóra. – Pozornie taki bagaż odciąża plecy, ale przemieszczanie się z taką torbą zmusza do pozycji z odchylonym nienaturalnie barkiem. To też nie jest dobre.

Wniosek może być jeden: wygląd zewnętrzny i ozdoby tornistra, torby, plecaka mogą być samodzielnym wyborem ucznia, wynikiem jego gustu, zainteresowań i pragnień, ale formy i konstrukcji nie zostawiajmy przypadkowi.

Idealny szkolny bagaż* O odpowiednim kształcie, model dopasowany do wzrostu i wagi dziecka, wykonany z lekkiego materiału, dobrze się go pakuje.

* Plecak i tornister powinny mieć wyprofilowany i usztywniony tył, aby przylegały do dziecięcych pleców, szerokie, miękkie i regulowane szelki, a najlepiej również pasek na klatce piersiowej i w pasie.

* Najlepsze dla dzieci są modele, które mają dużo kieszeni i przegródek, bo to ułatwia równomierne rozłożenie ciężaru.

* Tornister nie może być za duży (bo, jak niektóre damskie torebki, będzie zawsze wypakowany do granic), nie może być szerszy od dziecka – jego góra musi się kończyć na wysokości ramion, a dół na dolnej części pleców.

* Pierwsze wyprawy na lekcje trzeba poprzedzić starannymi konsultacjami, czyli zastanowić się, co nasze dziecko weźmie ze sobą do szkoły, a czego w danym dniu nie potrzebuje, jak np. zestawu 50 kolorowych flamastrów, masywnego piórnika z metalowym zamkiem z kluczykiem czy trzech maskotek na szkolne szczęście.

Barbara Chabior

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama