Podtytuł wystawy to cytat z panegiryku na cześć Jana III Sobieskiego, który willę nową, Wilanów wybudował zgodnie z nakazem naszych krajowych Sybilli (wieszczek).
Z czasem, jak stwierdzają organizatorzy wystawy, "zatarło się pierwotne, elitarne, antyczno-italianizujące znaczenie willi, sprowadzając je wyłącznie do egalitarnej zabudowy jednorodzinnej powiązanej z ogrodem".
Wykształciły się jednak nurty lokalne z najwyrazistszym zakopiańskim, który reprezentuje tu willa Pod Jedlam z roku 1897, zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza dla Jana Gwalberta Pawlikowskiego.
Autor i właściciel tego niezwykłego domu w Bartoszówce pod Warszawą, wybitny architekt Czesław Bielecki wykazał się także odwagą - nie obawiał się, że jego dzieło zostanie zakwalifikowane do kategorii "gargameli". znawcy zaliczają je do "rodzimego stylu neowernakularnego".
Wrocław ma wielkie bogactwo willi, zwłaszcza znakomite projekty z pierwszej połowy XX wieku, domy tak świetnych architektów jak Max Berg, Ernst May, Walter Gropius. Do mniej znanych należy wilijka raczej (zaledwie 70 metrów kwadratowych) Adolfa Radinga z roku 1922 przy ulicy Sochaczewskiej. To wyjątkowy na Borku efekt bardzo nienachalnej inspiracji sztuką azjatycką. Świadczy o niej "forma dachu, przypominająca przekrycia dalekowschodnich pagód i lampiony umieszczone przy drzwiach wejściowych".
Wystawa "Słynne wille Polski" będzie czynna do 5 maja.