Na Ruskiej (przy Psich Budach) od dzisiaj (16 stycznia) stoi wystawa plenerowa prezentująca zarówno wizualizacje i plany koncepcyjne zmian, jakie czekają Ruską, jak i proces dochodzenia do tych ustaleń.


Na zdjęciu obecny widok ul. Ruskiej i wizualizacja odnowionej ulicy.
Chcę podkreślić, że to nie my, urzędnicy, zmieniamy Ruską, ale sami wrocławianie wskazali, jak chcą, by ulica po zmianach wyglądała. Latem zeszłego roku wylosowani wrocławianki i wrocławianie spotkali się na naradzie obywatelskiej. W gronie 20 osób byli przedstawiciele mieszkańców, aktywistów, radnych osiedlowych. W czasie kilku spotkań nad makietą wspólnie z zespołem projektowym dyskutowali, jak ta ulica powinna się zmienić. Byli wspierani merytorycznie przez zewnętrznych i miejskich ekspertów od planowania przestrzennego, komunikacji, bezpieczeństwa. Po rozmowach z nimi wypracowali zbiór rekomendacji dla projektantów. Generalny wniosek jest taki, że mieszkańcy chcieli, by Ruska była „zielona i niebieska”. Te potrzeby potem na konkretne rozwiązania zamienili projektanci.Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia
Ważna dyskusja z mieszkańcami
To było kilka spotkań i praca na olbrzymim tekturowym modelu całej ulicy Ruskiej.


Na zdjęciu obecny widok ul. Ruskiej i wizualizacja.
- Narada obywatelska o przyszłości ulicy Ruskiej pokazała, że można spotkać różne punkty widzenia, przedyskutować temat i dojść do wspólnych wniosków. Ulica Ruska osobom uczestniczącym w naradzie jawi się jako bardziej zielona, pełna nie tylko ludzi podążających do Rynku, ale także odpoczywających tutaj, korzystających z oferty handlowo-usługowej - mówi Krzysztof Ziental z Wydziału Partycypacji Społecznej Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Z Ruskiej znikną samochody, zostaną poniemieckie szyny tramwajowe
Zakres opracowania dokumentacji projektowej obejmuje odcinek od ul. Kazimierza Wielkiego do pl. Solnego. To najbardziej obciążony ruchem pieszym odcinek ulicy na Starym Mieście.
- To 160 metrów historycznej trasy, na której chcemy, aby było zielono. Na pewno rozszczelnimy nawierzchnię i pojawią się nasadzenia roślinne, w różnych formach (drzewa, pnącza, struktury roślinne formujące ogródki kawiarniane), mieszkańcy podkreślali również „dostępność i bezpieczeństwo użytkowania” rozumiane jako swobodne użytkowanie przestrzeni pozbawiane barier - zapowiada Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności. - Zlikwidujemy więc wszelkie potykacze jak wysokie krawężniki, schody terenowe, a poziom ulicy zostanie zrównany z chodnikiem.


Na zdjęciu obecny widok ul. Ruskiej i wizualizacja.
Ruch samochodowy zostanie ograniczony. Pozostanie dojazd dla służb oraz obsługi dostaw dla przedsiębiorców, a nawierzchnia ulicy zostanie wymieniona, choć nie cała. Ocaleją, na przykład, stare poniemieckie szyny, ponieważ wojewódzki konserwator zabytków prosi, by w całym mieście je zachowywać.
Zachowaliśmy osiowość ulicy oraz elementy, które świadczą o tożsamości tego odcinka ul. Ruskiej. Należną do nich: torowisko, ślady archeologiczne Bramy Ruskiej oraz nieistniejąca już historyczna linia zabudowy pomiędzy arkadami. O tych elementach przeszłości chcemy przypomnieć mieszkańcom i turystom poprzez wyróżniający się dobór kolorystyczny, materiałowy oraz kompozycyjny nawierzchni posadzki w miejscach świadków historii.Magdalena Zienowicz, projektantka z zespołu Budotechnika
Ul. Ruska - miejsce przyjazne
Propozycje wrocławian z ubiegłorocznej narady wpisują się w politykę zazieleniania miasta. Pojawią się tu pnącza formujące zielone ściany. Projektanci zaproponowali rozwiązania, gdzie deszczówką będziemy podlewać posadzone tu rośliny – np. w ażurowej konstrukcji między starymi torami, gdzie będą one wyrastać.


Na zdjęciu obecny widok ul. Ruskiej i jej wizualizacja.
- Ważne było dla uczestników narady obywatelskiej, by teren był dostępny dla rowerzystów i pieszych oraz ludzi z niepełnosprawnościami – poziom ulicy wyrównamy z poziomem chodnika. Zmienimy oświetlenie, które po pierwsze będzie sprzyjało życiu kulturalnemu, ale które też będzie przygaszane późnym wieczorem i w nocy tak, by nie przeszkadzało okolicznym mieszkańcom - opisuje Monika Kozłowska-Święconek.
Tu stała wielka brama
Pojawią się tutaj zielone ogródki restauracyjne, parkingi rowerowe, ławeczki i skwer w miejscu dawnej miejskiej bramy. Przy realizacji wykonawca będzie musiał się liczyć z pracami archeologicznymi w tym rejonie, ponieważ może natrafić na relikty Bramy Ruskiej, która wzniesiona została w tej części miasta w XIII wieku, a zburzona po 1807 roku. Ulica Ruska jest objęta ochroną konserwatora zabytków, więc właściwe prace projektowe miasto będzie z nim uzgadniać.
- Przy skrzyżowaniu Ruskiej z ulicą Psie Budy planujemy miejsce spotkań z drzewami, meblami miejskimi, roślinami i donicami. Zaplanowaliśmy takie rośliny na całej ulicy, które kwitną i zmieniają barwy w różnym czasie w ciągu roku. Nieco dalej w miejscu, gdzie nie ma arkad - „salon w przestrzeni miejskiej”. To będzie piękna przestrzeń – zapowiada Magdalena Zienowicz.
Kiedy ma być gotowy projekt budowlany?
Projekt budowlany ma być gotowy w tym roku, koszty zmian na Ruskiej miasto szacuje na kilkanaście milionów złotych.
Źródło: materiały prasowe