Antywywozowa lista leków na listopad 2022
Na tzw. liście antywywozowej Ministerstwa Zdrowia, opublikowanej w październiku, znalazło się 200 leków, które powinny być dodatkowo monitorowane i chronione przed wywozem z kraju od listopada 2022.
Są to m. in.:
- benzodiazepiny – związki o działaniu przeciwlękowym, uspokajającym, nasennym i przeciwdrgawkowym, np. Clonazepam, Elenium, Lorafen;
- antybiotyk – Ospen z fenoksymetylopenicyliną – związkiem stosowanym jako preparat pierwszego wyboru w przypadku anginy ropnej;
- szczepionka odczulająca na alergeny wziewne Purethal.
Antywywozową listę leków na listopad 2022 możecie zobaczyć w galerii (kliknij w lupkę na zdjęciu, żeby powiększyć):
Z tymi lekami może być problem
Problem z dostępnością leków zauważa też Naczelna Rada Lekarska.
– Poważnym problemem jest brak w hurtowniach szczepionki na odczulanie dla alergików o nazwie Purethal, leku Ozempic dla cukrzyków, który jest stosowany również w leczeniu otyłości, czy plastrów hormonalnych stosowanych przy menopauzie – wymienia Krzysztof Peregrym, wrocławski farmaceuta. – Dużym problemem, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, jest brak dostępności popularnych antybiotyków na bazie penicyliny, typu Augmentin.
Klienci kupują leki na zapas i szukają ich w innych miastach
Farmaceuta wymienia też Zolmiles na przerwanie ataków migreny oraz Structum, lek stosowany w leczeniu zwyrodnień stawów.
Problem z dostępnością leku na cukrzycę Ozempic potwierdza także Polskie Stowarzyszenie Diabetyków Koło Wrocław: – Mamy informacje od pacjentów, że brakuje tego leku w aptekach. Odsyłamy ich do lekarzy, żeby zmienili im terapię.
Ministerstwo: „Nie ma systemowego braku leków”
W sprawie problemów z dostępnością leków apelowała w październiku do Ministra Zdrowia Naczelna Rada Aptekarska. Ministerstwo zapewnia, że w Polsce nie ma ryzyka systemowego braku leków. Problemy dotyczą wyłącznie jednostkowych produktów określonych firm farmaceutycznych i są jedynie lokalne.
Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia mówił również na konferencji prasowej, że obecnie zwiększone jest zapotrzebowanie na antybiotyki, ale Polska „ma zabezpieczone miliony opakowań”.
Ministerstwo zapewnia, że monitoruje sytuację na rynku leków i szykuje nowe rozwiązania. – Aby lekarz nie wypisał pacjentowi leku, którego w danym czasie może brakować, pracujemy nad funkcjonalnością w aplikacjach gabinetowych dostarczającą na bieżąco takie informacje – mówił na konferencji wiceminister Maciej Miłkowski.
Naczelna Rada Lekarska zaproponowała z kolei wprowadzenie alertów lekowych, które wyświetlałyby się lekarzowi przepisującemu zagrożony brakiem dostępności lek w systemach gabinet.gov.pl oraz IKP (indywidualne konto pacjenta).
źródło: Jakich leków może zabraknąć w Polsce (w listopadzie 2022), gdziepolek.pl
