Taras jest olbrzymi: ma osiemset metrów kwadratowych powierzchni. Wyłożony został kafelkami z ciemnoszarego łupka brazylijskiego. Specjalna konstrukcja umożliwia odpływ wody deszczowej.
To nie jedyna nowość w zjawiskowej rezydencji. Odtworzono kartusz herbowy nad wejściem na taras. Jedną część tarczy zajmuje orzeł Hohenzollernów, drugą lew królewskiego rodu Oranje - Nassau. Oryginalna marmurowa tablica została strącona przez wandali i rozbijając się przebiła olbrzymią dziurę w tarasie.
Wszystkie dzieła Dobrej Pani
Neogotycki pałac stoi na wzgórzu górującym nad Kamieńcem Ząbkowickim. To imponująca rozmiarami i urodą budowla została zrealizowana w pierwszej połowie XIX wieku dzięki energii młodej, ambitnej kobiety. Marianna Orańska była córką króla Niderlandów Wilhelma I, wygnanego przez Napoleona i osiadłego w Prusach.
W wieku 20 lat Marianna wyszła za mąż za Albrechta Pruskiego, syna Fryderyka Wilhelma III. Doczekali się pięciorga dzieci, lecz historycy nie uznają ich małżeństwa za udane. Książę romansował, a Marianna realizowała swoje ambicje angażując się w życie społeczne i gospodarcze Śląska.
Po rodzicach odziedziczyła majątki m.in. w Lubiążu, w rejonie Kłodzka oraz w Kamieńcu Ząbkowickim. Inicjowała budowy lokalnych dróg, propagowała nowoczesną hodowlę krów, ryb, rozwój przemysłu hutniczego i kamieniarskiego. Nazywano ją Dobrą Panią, bo wspierała najbiedniejszych mieszkańców miejscowości, które leżały w jej posiadłościach.
Ostatni projekt mistrza Schinkela
Wstępny projekt przygotował Karl Schinkel, jeden z najbardziej utytułowanych pruskich architektów w pierwszej połowie XIX wieku. Było to ostatnie dzieło schorowanego budowniczego.
Kamień węgielny pod budowę pałacu położono 15 października 1838 r. Budowa trwała 33 lata, gotowy do zamieszkania był od maja 1872 r. Marianna wtedy już nie mieszkała na Śląsku. W związku z zakazem jaki król Prus wydał wobec niej za romans z koniuszym, z pałacu w Kamieńcu mogła korzystać tylko podczas krótkich spotkań z dziećmi.
Dzieła sztuki w 17 wagonach
Pałac miał ponad 100 pomieszczeń, kaplicę oraz dwie potężne sale, w tym salę balową. W najbardziej reprezentacyjnej, znajdowały się freski – „Wesele w Kanie” oraz „Uczta Baltazara”. Po II wojnie żołnierze Armii Czerwonej zdewastowali wnętrza i rozgrabili wyposażenie.
Proces zniszczenia dopełnił pożar w styczniu 1946 roku. W latach 80. obiekt wydzierżawiono osobie prywatnej z nadzieją, że go wyremontuje, jednak pałac powoli zamieniał się w ruinę. W 2012 r. gmina Kamieniec Ząbkowicki odzyskała zdewastowany zabytek i rozpoczęła jego odbudowę. Dzisiaj niezwykły pałac Marianny Orańskiej jest udostępniany turystom.
Pałac otaczają ogrody oraz park z aleją. Na skraju posiadłości stoi odnowione, zabytkowe mauzoleum rodziny Hohenzollernów, które także można zwiedzać, np. zejść do krypty. Atrakcją tej części posiadłości jest multimedialna ekspozycja i hologram sylwetki księcia Albrechta, który opowiada widzom o pałacu.
Szczegółowe informacje dotyczące zwiedzania posiadłości Marianny są na stronie pałacu. Z Wrocławia do Kamieńca Ząbkowickiego pociągiem dojedziemy w godzinę, podróż samochodem trwa nieco ponad godzinę.
Źródło: materiały prasowe
