wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

22°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 21:10

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Protest pielęgniarek Działu Bloków Operacyjnych w Uniwersyteckim Szpitalu przy ul. Borowskiej
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu pielęgniarki i lekarze przy operacji ME Image/Shutterstock
Na zdjęciu pielęgniarki i lekarze przy operacji

Pielęgniarki są na zwolnieniach lekarskich albo odmówiły pracy w nadgodzinach. Sprzeciw dotyczy odebrania im bez uprzedzenia tzw. dodatków blokowych. Rozmowy trwają, ale bloki operacyjne pracują dziś bardziej w trybie jak na ostrym dyżurze niż w trybie planowym. Co oznacza, że wykonywane są tylko najpilniejsze operacje.

Reklama

Pielęgniarki Działu Bloków Operacyjnych w Szpitalu przy ul. Borowskiej rozpoczęły protest. Część poszła na zwolnienie lekarskie, część odmówiła pracy w nadgodzinach.

Pielęgniarki zorganizowały się same, ale w rozmowach z dyrektorem placówki dr. Jakubem Berezowskim wspiera je Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.

Dlaczego pielęgniarki protestują

Protest jest reakcją na decyzję dyrektora, który bez zapowiedzi odebrał pielęgniarkom tzw. dodatki blokowe. Miesięcznie wynoszą one od 150 zł do 600 zł.

Mija drugi miesiąc, od kiedy pielęgniarkom nie są wypłacane dodatki.
Anna Staniuk, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

Dotychczasowe rozmowy nie przyniosły rezultatów, dlatego pielęgniarki zdecydowały się na protest. Siadając do rozmów, protestujący zażądali przyznanie dodatku do wynagrodzenia w wysokości 1000 zł. Dodatek miałby przysługiwać pielęgniarkom pracującym na oddziałach anestezjologii i reanimacji oraz instrumentariuszkom asystującym przy operacjach.

O co chodzi z tymi dodatkami

Dodatki, które odebrano pielęgniarkom, należne były z dwóch powodów. Pierwszy – z tytułu pracy w trudnych warunkach pracy – przysługiwał pielęgniarkom pracującym na oddziałach anestezjologii i reanimacji dla dzieci i dla dorosłych ze względu na trudne warunki pracy. Drugi dodatek naliczany był jako wyrównanie wynagrodzenia i przysługiwał pielęgniarkom z racji jednozmianowej pracy.

Argumentem za odebraniem dodatków ma być rzekomy brak podstawy prawnej do ich wypłacania.

– Mamy inne zdanie na ten temat, ale ustalenie tego leży już w gestii prawników – mówi Anna Staniuk.

Dyrektor szpitala podjął rozmowy z pielęgniarkami, więc negocjacje trwają.

Jeśli dyrektor przyjmie kompromis, to protest powinien skończyć się od razu.
Anna Staniuk, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

Oświadczenie szpitala w sprawie planowanych operacji

Jak podaje Radio Wrocław, rzecznik szpitala przy Borowskiej, Sebastian Drobczyński, nie odnosząc się do informacji o proteście, wysłał oświadczenie:

„W dniach 11–13 listopada ze względu na zwiększoną absencję personelu pracującego w Dziale Bloków Operacyjnych przeprowadzimy zabiegi, które muszą zostać wykonane ze względu na stan zdrowia naszych Pacjentów. Zapewniamy Państwa, że zabezpieczamy świadczenia zdrowotne w Szpitalu i ciągłość jego pracy, co przekłada się na zapewnienie bezpieczeństwa naszych Pacjentów. Zarząd Szpitala podejmuje stosowne kroki, aby uzupełnić, w jak najkrótszym czasie skład personalny Działu Bloków Operacyjnych”.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl