Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Sierpniowym niebem interesujemy się głównie z powodu Perseid. Ale w tym roku dodatkową atrakcją są dwie pełnie Księżyca. Pierwsza była 1 sierpnia. Jednak to ta druga, która pojawi się ostatniego dnia tego miesiąca, jest wyjątkowa, bo wówczas Księżyc maksymalnie zbliży się do Ziemi.
Perygeum superksiężyca w pełni
Między apogeum (gdy Księżyc jest najbardziej oddalony od Ziemi) a perygeum (gdy jest on najbliżej naszej planety) różnica wynosi 50 tysięcy kilometrów. W perygeum Księżyc wydaje się większy (o 13 proc.) i jaśniejszy (o 30 proc.). Zapytaliśmy dr Pawła Presia z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego, czy Ziemianin dzięki temu zbliżeniu zobaczy coś więcej.
Jeśli Księżyc, który świecił w pełni 1 sierpnia, był dla miłośników nocnego nieba piękny, to kolejna pełnia (31 sierpnia) zrobi jeszcze większe wrażenie. Księżyc będzie oddalony od Ziemi tylko o 363 667 km.
Każda pełnia ma nazwę
Sierpniowy Księżyc w pełni nazywamy, podobno w ślad za rdzennymi ludami Ameryki Północnej, Księżycem Jesiotrowym, bo gdy świecił, to łatwiej było im łowić jesiotry.
Z kolei Księżyc, który zaświeci 31 sierpnia, nosi nazwę Blue Moon. Określenie to zarezerwowane jest dla 13. pełni w roku, a dokładniej trzeciej pełni w sezonie z czterema pełniami. „Dodatkowa” pełnia występuje co dwa, trzy lata. Kolejny Blue Moon pojawi się 31 grudnia 2028 r.
– Warto pamiętać, że nie są to nazwy astronomiczne – zaznacza dr Paweł Preś. – Część z nich ma etnograficzne znaczenie, ale część jest wymyślona. Dobrze zdawać sobie z tego sprawę. Choć z drugiej strony, może dzięki tym określeniom ludzie chętniej spojrzą w niebo?
Zobacz w naszej galerii zdjęcia różnych obliczy Księżyca.
Gdzie obserwować niebo?
Z oglądaniem Księżyca w pełni raczej nie ma problemu, bo jest duży i doskonale go widać. Wystarczy podnieść głowę. Problem może stanowić obserwacja którejś z planet, na przykład Saturna, albo osławionych Perseid.
We Wrocławiu, jak radzi dr Paweł Preś, można wejść na Wzgórze Oporowskie albo znaleźć większą polanę w nieoświetlonej części parku. Ale najlepiej pojechać w Góry Izerskie, gdzie w 2009 r. utworzono Izerski Park Ciemnego Nieba.