Do udziału w całodniowej konferencji zaproszono naukowców, specjalistów z zakresu psychologii, spraw społecznych, ale także członków młodzieżowych struktury działających na rzecz wrocławian.
Prezydent miasta zwrócił uwagę, że inwazja Rosji na Ukrainę i przyjazd do Wrocławia kilkuset tysięcy uchodźców wojennych nadała miejskiej inicjatywie „Rok Dobrych Relacji – Przeciw samotności”, dodatkowego wymiaru.
- Inicjując wydarzenia Roku Dobrych Relacji mieliśmy w tyle głowy samotność wywołaną pandemią – mówiła Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego. – Teraz optyka nam się zmieniła i zaczęliśmy myśleć o uchodźcach. Zaczęliśmy być blisko siebie, żeby pomóc potrzebujących wsparcia.
Samotność źródłem dolegliwości fizycznych
Cykl wykładów otworzył wielowątkowy blok wystąpień naukowców.
Prof. Dariusz Galasiński, psycholog, lingwista, pracownik naukowy Uniwersytetu Wrocławskie wykazywał, że samotność to także wynik nierówności społecznych, wynikających z nierozwiniętej infrastruktury. W Polsce 10 proc. nie ma dostępu do internetu, dlatego milion dzieci nie brało udziału w lekcjach w okresie lockdownu. Naukowiec mówił także o wyzwaniach związanych z infrastrukturą miejską, ubóstwem, ograniczeniami w możliwości poruszania się.
Samotność to efekt tego, że musimy zostać w domuprof. Dariusz Galasiński z Uniwersytetu Wrocławskiego
Wskazał także metody zaradzenia temu zjawisku. To inicjatywy prospołeczne: wydarzenia socjalizujące ludzi z jednego środowiska, rozbudowa relacji międzysąsiedzkich.