12 II 1952 r., po powojennym podziale najpierw na dwanaście, a potem osiem obwodów, we Wrocławiu powstało pięć dzielnic administracyjnych. Do zarządzania nimi zostały powołane dzielnicowe rady narodowe, będące terenowymi organami państwowej władzy, wzorowanymi na sowieckich radach. Rady dzielnicowe, quasi-samorządy z pozorami demokracji, miały swoje prezydia, czuwające lokalnie nad prawidłową realizacją polityki ówczesnego PZPR-owskiego rządu.
Psie Pole – miejsce słynnej bitwy
O wydarzeniach, które rozgrały się na Psim Polu (1109) pamiętamy ze szkoły. To wtedy Bolesław Krzywousty rozgromił tam wojska króla niemieckiego Henryka V.
Utworzona 70 lat temu dzielnica obejmowała obszar ponad 97 km2. Zlokalizowane są tam dziś osiedla z prawego brzegu głównego nurtu Odry, Starej Odry i kanału nawigacyjnego, jak Karłowice, Różanka, Osobowice, a także Zakrzów czy osiedle Psie Pole. Po drugiej stronie rzeki położony jest jedynie Kleczków. Przez dzielnicę przepływa również Widawa. Obrzeża dzielnicy obrastają liczne lasy – Rędziński, Osobowicki, Sołtysowicki, Zakrzowski czy Wojnowski.
Nazwa Psie Pole, zresztą podobnie jak czterech pozostałych dzielnic, przetrwała np. w zestawieniach statystycznych czy w odniesieniu do organów państwowych, jak ZOZ, prokuratura czy urząd skarbowy.
Jedna z nowoczesnych wizytówek Psiego Pola – most Rędziński, fot. Janusz Krzeszowski
Krzyki – gdzie sąsiad kłócił się z sąsiadem
„Konfliktowo” tam miało być w czasach, gdy Krzyki były wioską – w wieku XV nazywającą się Cretern, 1743-1845 – Kritern (kłótnik), 845-1945 – Krietern (kłótnicy). Wiadomo więc już, skąd wzięła się nazwa tej jednej z najbardziej dziś zaludnionych części miasta (ok. 180 tys. osób), której obszar jako dzielnicy wynosił ponad 54 km².
Krzyki oczywiście kojarzą się wrocławianom z wieloma znanymi miejscami, jak SkyTower (i jego poprzednik Poltegor), Arkady Wrocławskie, tor wyścigowy na Partynicach, cmentarz żydowski czy aquapark. Podróżujący miejską komunikacją znają zaś liczne linie tramwajowe i autobusowe, które przez teren między rzeką Ślęzą, Partynicami i Borkiem przebiegają.
Najbardziej charakterystyczne w krzyckim krajobrazie – Sky Tower i okolice ul. Powstańców Śląskich, fot. Janusz Krzeszowski
Stare Miasto – tam włodarze „od zawsze” zasiadają
Tu co do nazwy żadnych wątpliwości być nie powinno. Na obszarze (6,8 km²) powołanej w 1952 r. dzielnicy w zasadzie wszystko bardzo stare już było – ratusz, kościoły, kamienice, obiekty użyteczności publicznej. Jej granice wyznaczały prawy brzeg Odry, dawny bieg Oławy, wschodni odcinek Fosy Miejskiej, ul. Dworcowa i linia kolejowa z Dworca Głównego w stronę Poznania. Dziś oprócz osiedla o takiej samej nazwie, znajdują są jeszcze znane osiedla – Przedmieście Świdnickie i Szczepin.
Turystyczna mekka Wrocławia. Niewielu jest takich turystów, którzy pierwsze kroki nie skierowaliby na Rynek, gdzie każde oprowadzanie zaczyna się od prezentacji Starego Ratusza. Istotę Starego Miasta wyznaczają także trzy place – Solny, Gołębi i Wolności, zwłaszcza w ostatnich latach miejsca wieców i manifestacji obywatelskich, z których płynie głos wrocławian w ważnych polskich i europejskich sprawach.
Niekwestionowane symbole Starego Miasta i Wrocławia w ogóle – Stary i Nowy Ratusz w Rynku, fot. Janusz Krzeszowski
Śródmieście – fauną i florą słynące
Sąsiad Starego Miasta – Śródmieście (jako dzielnica o pow. 16 km²) położone jest na prawym brzegu Odry. Jego zachodnia część rozciąga się między Odrą i Starą Odrą i właśnie tam znajduje się najstarsza część Wrocławia, czyli Ostrów Tumski, oraz osiedla Ołbin, Nadodrze i Plac Grunwaldzki. Po wschodniej stronie Śródmieścia zaś zielenią wabi Wielka Wyspa z Zaciszem, Sępolnem, Zalesiem, Biskupinem.
Żyrafy, słonie, pingwiny czy lwy zobaczymy właśnie na Śródmieściu – we wrocławskim zoo i afrykarium. Odpocząć pójdziemy do Ogrodu Japońskiego czy na Pergolę, a na pokazie multimedialnej fontanny ustawimy się w pobliżu słynnych Hali Stulecia i lglicy. Jeśli na zakupy przyjdzie nam ochota – Pasaż Grunwaldzki zapewne ją zaspokoi, a z ronda ją z ronda Reagana przemieścimy się komunikacją miejską w inne części miasta.
W śródmiejskim krajobrazie królują most Grunwaldzki i Ostrów Tumski, fot. Janusz Krzeszowski
Fabryczna – stamtąd wyjeżdżały polskie elektrowozy
Do 1997 r. w tej dzielnicy miał siedzibę Pafawag we Wrocławiu, w latach 80. ub. wieku największy polski producent taboru kolejowego, również jeden z największych w Europie. Fabryczna – największa z powołanych do życia w 1952 r. dzielnica – w zachodniej i południowo-zachodniej części miasta – o obszarze niemal 119 km², w ogóle przemysłem zawsze stała.
Dziś w jej krajobrazie są zarówno domki rodzinne, pamiętające czasy Breslau, jak i osiedla z PRL-owskiej wielkiej płyty, m.in. Kozanów, Gądów czy Nowy Dwór. Sławę tej części Wrocławia dają zaś nowoczesny starachowicki Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika, a także obliczony na 45 tys. widzów stadion Tarczyński Arena Wrocław. Miasto chwali się także zdobyczą ESK 2016, czyli Wzorcowym Osiedlem Mieszkaniowym Nowe Żerniki, tzw. WuWa 2.
Niedawno największy wrocławski obiekt sportowy zyskał nowego sponsora i nazwę – Arena Tarczyński Wrocław, fot. Janusz Krzeszowski
Koniec dzielnicowej epoki
Przyszły lata 90., a również we Wrocławiu zaczęły się nowe czasy – dla polskiej państwowości, w tym iście pionierskie dla lokalnej samorządności. W roku 1991 Rada Miejska Wrocławia mocą uchwały nr XX/110/91 z 20 marca zlikwidowała urzędy dzielnicowe, tworząc osiedla – jako jednostki pomocnicze gminy.
Jak już wspomniano, niektóre instytucje państwowe są nadal właściwe dla obszarów byłych dzielnic (sądy rejonowe, jednostki ZUS-u czy „skarbówki”). Trzeba też pamiętać, że nazwy dawnych dzielnic odpowiadają dziś również nazwom niektórych osiedli – tak jest w przypadku Psiego Pola, Starego Miasta i Krzyków. Nieraz może to doprowadzać do różnych „lokalizacyjnych” pomyłek.
Cóż, wrocławianie jednak kochają te swoje dzielnice...
Zobacz mapę osiedli Wrocławia
Czytaj też: 70 lat „wielkiego” Wrocławia. Jak miasto powiększyło swoje terytorium
Zdjęcia: Janusz Krzeszowski