Stolpersteine, zwane w Polsce "kamieniami pamięci", to projekt mający na celu upamiętnienie ofiar Holokaustu: Żydów, przedstawicieli mniejszości romskiej, osoby homoseksualne.
Kamienie pamięci mają formę mosiężnych kostek, które są montowane w chodniku w miejscach związanych z osobami, których dotyczą. Każdy zawiera wygrawerowane imię, nazwisko, daty urodzin i śmierci lub emigracji. Inicjatorem jest niemiecki artysta Gunter Demnig. Dotąd powstało około 100 tys. kamieni pamięci w dwudziestu krajach, np. we Wrocławiu około 20.
Ludwig: twórca światowej marki
Przed kamienicą OP ENHEIM na placu Solnym wmurowano w poniedziałek cztery kamienie pamięci. Są poświęcone przedstawicielom rodziny Herz.
Ludwig Herz – nestor rodu, od 1894 r. prowadził w budynku sklep obuwniczy. Jego produkty miały renomę wśród breslauerów oraz w świecie. Ludwig opracował system sprzedaży wysyłkowej – ponad sto lat temu to była nowość. Przez pewien czas Herzowie zajmowali mieszkanie nad sklepem. Z czasem przenieśli się do znacznie wygodniejszego mieszkania w okolicy dzisiejszego placu Powstańców Śląskich.
Ludwig zmarł w latach 20. XX wieku. Firmę pozostawił Oldze (swoje drugiej żonie) i synom. Obuwnicza marka Herz rozwijała się do momentu dojścia nazistów do władzy. Kolejne represje dotyczące społeczności żydowskiej (ich wyrazem były tragiczne wydarzenia nazwane Nocą Kryształową) zmusiły Waltera (syna Ludwiga) do emigracji. Wraz żoną Hildą i córką Steffi wyjechali najpierw do Chile, a potem przenieśli się do Argentyny. W Breslau pozostała Olga Herz, która została zamordowana w 1942 r. w obozie Terezin Stadt.
Hołd budowniczym Wrocławia
Potomkowie Herzów żyją dzisiaj w Izraelu. Inicjatorami wmurowania kamieni pamięci są fundacja OP ENHEIM oraz fundacja Urban Memory.
Viola Wojnowski, fundatorka OP ENHEIM: - Od czasu swojego powstania OP ENHEIM dbamy o pielęgnowanie pamięci o osobach związanych z kamienicą Oppenheimów. Wmurowanie Stolpersteine stanowi kolejny, bardzo ważny etap misji Instytucji. Miałam okazję spotkać się ze Steffi Herz, która przekazała nam mnóstwo artefaktów dotyczących rodziny.
W uroczystości uczestniczył również Martin Kramer, konsul Niemiec we Wrocławiu. - Jesteśmy świadomi odpowiedzialności Niemiec. I kontynuujemy upamiętnianie ofiar Holokaustu – mówił dyplomata.
