Kaktusiarnia w Ogrodzie Botaniczym Uniwersytetu Wrocławskiego została po prostu odbudowana. Konstrukcja, która funkcjonowała w tym miejscu od kilkudziesięciu lat, nie spełniała już swojej funkcji.
Szklarnia obecnie jest ekonomiczna w użytkowaniu i co bardzo ważne energooszczędna. Sterowana automatycznie, pozwala z łatwością zapewnić odpowiednie warunki uprawy. Przepuszczalne, specjalnie dedykowane tej grupie roślin, podłoże pozwoli na ich właściwy rozwój. Od lutego zaczniemy ją obsadzać roślinami, tymi które przez lata rosły w dawnym obiekcie, ale i nowymi gatunkami sprowadzonymi z innych ogrodów botanicznych.Ogród Botaniczny, komunikat na Facebooku
Wrocławska placówka zawarła umowę o współpracy z uniwersytetem w Meksyku. Poza tym została zarejestrowana w systemie CITES: to międzynarodowa konwencja, której celem jest ochrona, monitoring oraz ograniczenie w handlu gatunkami zagrożonymi wyginięciem, zarówno zwierząt, jak i roślin.
Tylko odmiany szlachetne i unikatowe
W na nowo zaaranżowanej Kaktusiarni nie zobaczymy już odmian uprawnych roślin.
– Znacznie zwiększyliśmy ilość gatunków rzadkich, unikatowych, trudnych w uprawie, a przede wszystkim tych występujących w "Światowej Czerwonej Księdze" oraz okazów, które wykazują szczególną wartość. Dzięki takim działaniom kolekcja zyskała na jakości. Niektóre okazy, na przykład, potężna Ceiba speciosa, która dotychczas rosła w Kaktusiarnii, poczeka kolejne trzy lata w donicy, bowiem ze względu na wielkość planujemy ją posadzić w nowej Palmiarni, o której odbudowę stara się obecnie dyrekcja Ogrodu przy wsparciu władz Uniwersytetu Wrocławskiego – zapowiadają władze Ogrodu Botanicznego.
Remont Kaktusiarni to kolejny etap prac budowlanych w Ogrodzie Botanicznym. Latem 2022 r. gotowe były już odnowione szklarnie, w których prezentowane są sukulenty, m.in. z Afryki i Ameryki Południowej. Otwarcie Kaktusiarni zaplanowano na 1 kwietnia.
Źródło: materiały prasowe