wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

19°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 11:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Stawka większa niż życie. Jak kręcili słynny serial z Hansem Klossem we Wrocławiu (ZDJĘCIA)

Świetni aktorzy, mistrzowska muzyka, dynamiczny montaż, zwłaszcza czołówki do genialnego tematu Jerzego Matuszkiewicza. „Stawka większa niż życie” nie ma słabych punktów, a jednym z najmocniejszych są genialne plenery. Te wrocławskie obejrzymy w aż sześciu odcinkach serialu. Stolica Dolnego Śląska była Berlinem, zagrała też niemieckie miasta Altdamm (Szczecin Dąbie) i Arnswalde (Choszczno) oraz francuskie fikcyjne miasteczko Saint Gille.

Reklama

Serialowe plenery są oczywiste i nieoczywiste. Oczywiste z miejsca rozpoznamy, jak Dworzec Główny, Teatr Polski, Pałacyk i Ostrów Tumski. Nieoczywiste to te, których nie skojarzymy na pierwszy rzut oka, a są to m.in. ówczesna willa hrabiego Dzieduszyckiego na osiedlu Borek, willa na Biskupinie, stacja Wrocław-Leśnica, czy dwie lokacje pod miastem – wieś Błonie z wiatrakiem kozłowym i wioska Kadłub.

Razem z najsłynniejszym w Polsce stawkologiem, przewodnikiem miejskim Bogdanem Bernackim wybraliśmy dla Was najciekawsze i najbardziej charakterystyczne wrocławskie miejsca, których nie przeoczycie w „Stawce większej niż życie”.

Ostrów Tumski – największy plener w serialu

Powstały tam zdjęcia do trzech odcinków – „Hasło”, „Akcja – „Liść dębu” i „Poszukiwany gruppenführer Wolf”. Zaaranżowano tu śląskie miasteczko – dostrzeżemy uciekającą przed Rosjanami ludność niemiecką, w innym fragmencie z kolei zobaczymy czołgistów niemieckich i amerykańskich.

Filmowcy stacjonowali w tej części miasta blisko tydzień, co było swoistym rekordem. W odcinku „Poszukiwany gruppenführer Wolf” chłopców z Hitlerjugend zagrali ówcześni uczniowie wrocławskich szkół podstawowych, bo dobrze się prezentowali w za dużych hełmach.

Plan obstawiała milicja, zdarzało się wiele zabawnych momentów. Grupa turystów z Niemiec Zachodnich zobaczyła nagle znajome mundury i chciała koniecznie sfotografować ekipę przy pracy. Do tego stopnia zakłócali pracę filmowcom, że kierownik produkcji zagroził, że skonfiskuje wszystkie aparaty.
Bogdan Bernacki

Muzeum Archidiecezjalne

W latach 60. w budynku na placu Kościelnym mieściły się mieszkania komunalne, dopiero po 1989 r. Ostrów Tumski stał się minidzielnicą kościelną. Ekipa „Stawki większej niż życie” pracowała w jednym z mieszkań. – Jego właścicielka wspominała, że najpierw dostała pismo z administracji z informacją, że w wymienionym dniu będzie u niej kręcony film i w związku z tym uprasza się o udostępnienie lokalu. Za jeden dzień zdjęciowy filmowcy zapłacili gospodyni tyle, że mogła kupić węgiel na całą zimę – mówi Bogdan Bernacki.

W serialu zagrało też stojące wciąż przed obecnym Muzeum Archidiecezjalnym drzewo i nawet dziś znajdziemy w korze dwa wyraźne wyżłobienia po okablowaniu (są widoczne od strony Wyższego Seminarium Duchownego). Okablowanie było częścią ładunku wybuchowego, który okazał się niezbędny w scenie oddania strzału z okna budynku. 

A w odcinku „Akcja Liść dębu” najwięcej pracy miał...szklarz, gdyż kilka razy powtarzano ujęcie, w którym gestapowiec Knoch przed strzałem wybijał szybę w oknie.

Pirotechnik zamontował na tym drzewie mikroładunek wybuchowy, by w momencie, kiedy gestapowiec Knoch (Andrzej Krasicki) strzela w kierunku Klossa, móc ów ładunek uruchomić i wzmocnić tym samym widowiskowy efekt ześlizgujących się kul.
Bogdan Bernacki

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: W serialu zagrało też stojące wciąż przed obecnym Muzeum Archidiecezjalnym drzewo Bogdan Biernacki
W serialu zagrało też stojące wciąż przed obecnym Muzeum Archidiecezjalnym drzewo

Teatr Polski

Teatr jest w „Stawce” berlińskim kinem „Roma”. W odcinku „Zdrada” widzimy budynek sprzed pożaru z 1994 roku, niezwykle klimatyczny, czego nie udało się już odtworzyć po przebudowie. Widoczny jest także zegar, który przez długie lata znajdował się przed teatrem.

Politechnika Wrocławska – Taras budynku H14

Choć środki techniczne były pół wieku temu dosyć skromne, to filmowcy mieli w latach sześćdziesiątych niewątpliwy atut, jakim jest czas, brak pośpiechu, czyli komfort pracy, jakiego nie mają współcześni twórcy filmów.

„Stawkę” nakręcono jedną kamerą Ariflex z wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych (dzisiejsze Centrum Technologii Audiowizualnych). Długo przygotowywano ujęcia wiążące się ze zniszczeniem czegoś, z  przemieszczaniem czołgów czy innych pojazdów. Nie było żadnych kontrujęć, ale i nie było rzeczy niemożliwych, bo magia filmu zapewniała twórcom przychylność osób i instytucji
Bogdan Biernacki

Filmowcy starali się, by na niewielkiej przestrzeni wykorzystać jak najwięcej plenerów i obiektów. Minimalizowali w ten sposób konieczność transportowania sprzętu. Na ul. Smoluchowskiego kręcono zdjęcia do odcinka „Zdrada”, a zakole Odry i taras byłego klubu studenckiego „Tawerna” zagrały w epizodzie „Bez instrukcji”.

Oglądając serial, nikt nie przypuszcza, że rzeka nie jest jeziorem i ma całkiem spore rozmiary. - Ten plener jest pięknym przykładem pomysłowości i plastycznej wyobraźni twórców serialu.
Bogdan Biernacki

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Zakole Odry i taras byłego klubu studenckiego ?Tawerna? Bogdan Biernacki
Zakole Odry i taras byłego klubu studenckiego ?Tawerna?

Słynna czołówka serialu „Stawka większa niż życie”

„Stawka większa niż życie” to przykład solidnej roboty i niedościgniony wzór dla scenarzystów, reżyserów, aktorów, scenografów, operatorów i innych członków ekipy. Czołówka z kilkudziesięciosekundowym motywem skomponowanym przez Jerzego Matuszkiewicza przeszła do historii.

Peron 1 Dworca Głównego

O tym, że to peron 1 świadczy przeszklone zadaszenie, a wyłaniająca się z przejścia podziemnego Beata Tyszkiewicz (jako Christin Kield) w odcinku „Zdrada” wchodzi schodami z charakterystyczną secesyjną balustradą.

Celowo sprowadzono lokomotywę parową i wagony, które pamiętały okres wojny. – Gdy aktorzy otwierają drzwi wagonu, w oczy rzuca się tabliczka z napisem po polsku, ale wtedy nikt nie przypuszczał, że kilkadziesiąt lat później filmy i seriale każdy będzie mógł mieć w domu i oglądać poklatkowo – tłumaczy Bogdan Bernacki.

Reżyser Andrzej Konic nalegał, by pociąg wjeżdżał widowiskowo w kłębach pary, dlatego maszynista przyłożył się do zadania, dorzucił węgla do kotła i... cały peron zasnuła para. – Trzeba było wycofać pociąg z peronu i powtórzyć ujęcie – śmieje się Bogdan Bernacki.

Wrocławski dworzec zagrał Berlin Ostbahnhof, na którym rozgrywa się widowiskowy pościg za łącznikiem w odcinku „Zdrada”.

Bogdan Zdrojewski „szoferem” Klossa i Brunnera

Wprawdzie przez 50 lat starano się „Stawce” przyklejać różne gęby, ale widzowie nie zwracali na to uwagi, docenili dobre kino rozrywkowe. Dowodem liczba emisji po 2000 roku przekraczająca kilkakrotnie emisje z poprzednich ponad trzydziestu lat.

Kiedy na początku 1992 roku serial pokazywała Prywatna Telewizja Echo, wrocławianie śledzili go z zapartym tchem. Odtwórców głównych ról - Stanisława Mikulskiego i Emila Karewicza - zaproszono do Wrocławia, a prezydent miasta Bogdan Zdrojewski był kierowcą zabytkowego mercedesa, którym aktorzy przemieszczali się po mieście.
Bogdan Bernacki

Muzeum Narodowe – generalski sztab

Najbardziej wrocławskim jest odcinek „Zdrada”, w którym dostrzeżemy m.in. dworzec główny, Pałacyk, Teatr Lalek, hotel Monopol, gmach Muzeum Narodowego. Nawet nie-wrocławianie się zorientują, że to Wrocław.

W tej scenie Kloss nadjeżdża motocyklem, wchodzi do holu sztabu generała von Boldta i o niego pyta.

Przed muzeum i w jego holu kręcono zdjęcia nocne w odcinku „Zdrada”. O tym, że to muzealny hol, świadczy framuga z charakterystycznym elementem architektonicznym, poznamy także wejście do obiektu.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Przed Muzeum Narodowym i w jego holu kręcono zdjęcia nocne w odcinku ?Zdrada?. Bogdan Bernacki
Przed Muzeum Narodowym i w jego holu kręcono zdjęcia nocne w odcinku ?Zdrada?.

Wrocław kultowym miejscem stawkowiczów

Bogdan Bernacki od lat spaceruje śladami Klossa po Wrocławiu, a jako przewodnik organizuje specjalne wyprawy dla fanów. Jest wreszcie autorem najważniejszych książek o serialu, w tym wydanej w 2003 roku „Stawki większej niż życie – serialu wszech czasów”, czy wydanego w 2018 roku tomu „Śladami Klossa po Wrocławiu”.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: ?Śladami Klossa po Wrocławiu?, wyd. Via Wrocław 2018 Bogdan Bernacki
?Śladami Klossa po Wrocławiu?, wyd. Via Wrocław 2018

Najczęściej w „Stawce większej niż życie” pojawiają się plenery Łodzi, zaraz potem Wrocławia i Olsztyna. Wrocław zagrał Berlin, niemieckie miasta Altdamm (Szczecin Dąbie) i Arnswalde (Choszczno), a także francuskie fikcyjne miasteczko Saint Gille i dwa bezimienne miasta na Śląsku.

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl