Koparki, spychacze, rusztowania i sterty gruzu. Tymi rzeczownikami można mówić dziś o domie handlowym Solpol, o którym kilka lat temu jakże inaczej pisała Maja Kowalska w „Leksykonie architektury Wrocławia”.
W jej wpisie czytamy, że Solpol zapoczątkował nurt postmodernizmu w architekturze Wrocławia.
Pierwszy dom handlowy we Wrocławiu po roku 1989
Budynek został oddany do użytku w roku 1993 jako pierwszy po transformacji ustrojowej dom handlowy w mieście. Wzniesiono go na podstawie projektu kilkuosobowej grupy, której architektem głównym był Wojciech Jarząbek.
Miał ruchome schody, klimatyzację i kamery. Działał w nim sklep spożywczy, a wyżej były stoiska z ubraniami, butami, zabawkami, sprzętem elektronicznym itd. Na ostatnim piętrze mieściły się biura. Wrocławianie odwiedzali go niemal codziennie.
Nowy właściciel zbywa pytania o plany
To już od dawna tylko wspomnienie. Z Solpolu uszło życie, gdy został otoczony przez nowsze sklepy i galerie. Opuszczony budynek najpierw przestał być potrzebny, a później lubiany, bo starzał się nieładnie. Jego ówczesny właściciel, grupa Polsat, ogłosił, że jego los jest przesądzony.
Były głosy sprzeciwu i prośby, ale nie udało się go zachować. Wiosną 2022 roku rozpoczęło się wyburzanie. Na początku sierpnia prace są mniej więcej w połowie, więc prawdopodobnie nie zakończą się latem, co zakładały początkowe plany inwestora.
Obecnym właścicielem nieruchomości jest firma Noho Investment z Krakowa, która w stolicy Małopolski i w Katowicach realizuje inwestycje mieszkaniowe. Zapytaliśmy, kiedy zakończy się burzenie Solpolu i co zbudują w jego miejscu. Bez odpowiedzi.
