Wrócił do Wrocławia, żeby uniknąć zatrzymania
Dolnośląscy "łowcy głów" to funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Zajmują się tropieniem, namierzaniem i ujmowaniem przestępców, za którymi został wystawiony list gończy (w kraju i poza jego granicami).
Na początku października udało im się zatrzymać dwie osoby poszukiwane przez Interpol.
Brytyjskie organy ścigania zwróciły się do strony polskiej o dokonanie zatrzymania poszukiwanego przez nich obywatela Polski. Brytyjskie Biuro Interpolu wydało za nim Czerwoną Notę, która umożliwia zatrzymanie osoby przez inne kraje na całym świecie. „Łowcy” po otrzymaniu szczątkowych informacji, poddali je skrupulatnej analizie. Efektem przeprowadzonych czynności było ustalenie przez funkcjonariuszy adresu na terenie Wrocławia, gdzie przebywał poszukiwany.podkomisarz Przemysław Ratajczyk, sekcja prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu
Był nim 43-latek podejrzewany o dokonanie wielu oszustw na terenie Wielkiej Brytanii związanych z nielegalnych handlem tytoniem. Zbiegł on do Polski, gdzie liczył na uniknięcie kary. Mężczyzna jednak krótko cieszył się wolnością.
Po wykonaniu dokumentacji służbowej został doprowadzony przed oblicze sądu, który zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Obecnie oczekuje na ekstradycję do Wielkiej Brytanii, gdzie grozi mu nawet 7 lat pozbawienia wolności. Na uwagę zasługuje fakt, iż poszukiwany był w przeszłości karany za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą na terenie Polski, mimo to dalej prowadził przestępczą działalność na terenie innego kraju.podkomisarz Przemysław Ratajczyk
Dolnośląscy „Łowcy Głów” z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu
Kolejnym zatrzymanym był 24-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego, który dodatkowy zarobek znalazł w nielegalnym przewożeniu imigrantów z Polski na teren Niemiec.
Za 24-latkiem wydany został niemiecki Europejski Nakaz Aresztowania. Kilka tygodni działań „poszukiwawczy” z dolnośląskiej komendy wojewódzkiej doprowadziło do namierzenia miejsca przebywania poszukiwanego.
W chwili jego zatrzymania stwierdził: „czułem, że w końcu odpowiem za swoje czyny”. Sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy, gdzie oczekuje na decyzję w sprawie ekstradycji do Niemiec.podkomisarz Przemysław Ratajczyk
– Te i inne zatrzymania pokazują, jak ważna jest współpraca międzynarodowa w zakresie poszukiwań. Dzięki wymianie informacji i współdziałaniu służb, przestępcy nie są w stanie uniknąć kary niezależnie, gdzie próbują się ukryć – dodaje podkomisarz Ratajczyk z KWP we Wrocławiu.