Jej przygoda z dziewiarstwem zaczęła się 8 lat temu, kiedy mieszkała w Norwegii. – Pracowałam jako pokojówka, i gdzie się nie obejrzałam, to widziałam, jak Norwegowie robią swetry na drutach. Pomyślałam, że też spróbuję – opowiada Dagna Zielińska.
Nauka przez internet
Włączyła youtube i szukała filmików instruktażowych. Najpierw zaczęła uczyć się robótek na szydełku.
Początki nie były łatwe, pamiętam dużo prucia. Ale w końcu zaczęło mi wychodzić. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, była czapka, później - sweter. Nad tym pierwszym spędziłam chyba z miesiąc. Teraz zajmuje mi to nie więcej niż cztery dni.Dagna Zielińska, dziewiarka z Wrocławia
Wrzuciła jego zdjęcie na Facebooka i znajomi zaczęli pisać, że ma talent. – Szczerze mówiąc, wkurzyłam się – śmieje się Dagna. – Bo tak naprawdę każdy może to zrobić. Wystarczą chęci i dobra organizacja czasu. Zamiast oglądania telewizji, wyciągam druty – wyjaśnia.
Już będąc w Norwegii, jak złapała bakcyla, założyła swój własny kanał, gdzie uczy i wyjaśnia tajniki dziewiarstwa (www.youtube.com/(at)DagnaZielinska).
Gotowe swetry, czapki, szale, koce, skarpetki nosi sama lub rozdaje rodzinie i znajomym. Jej biznes polega na uczeniu innych robienia na drutach, rozpisywaniu wzorów dziewiarskich, tworzeniu także nowych oraz organizowaniu spotkań i targów włóczkowych.
– Ostatnio na Facebooku zorganizowałam wspólne dzierganie pierwszego swetra na drutach, w którym bierze udział 2000 osób! Ta liczba przerosła moje najśmielsze oczekiwania – przyznaje Dagna. Ale zastrzega, że nie święci garnki lepią. Wystarczy kupić druty, włóczkę, włączyć film instruktażowy i działać.
Wypróbuj się na czapce
– Zrobiłam taki zestaw dla początkujących „Jak zrobić czapkę”. Znajduje się w nim włóczka, druty i instruktaż krok po kroku. Zestaw powstał przy współpracy z Gabo Wool i został przygotowany dla osób, które nigdy nie trzymały drutów w rękach. Wiem, co mówię, jednym z testerów był mój mąż – śmieje się dziewiarka.
Testy zakończyły się sukcesem, mąż zrobił ciepłą czapkę, a zestaw instruktażowy można zamówić w internecie. Teraz dziewiarstwo jest sposobem na życie Dagny. – Ludzie mają coraz większą świadomość, cenią, rękodzieło wraca do łask, co mnie bardzo cieszy – zauważa.Raz na jakiś czas, na prośbę ją obserwujących, organizuje spotkania dziewiarskie, gdzie wspólnie piją kawę i robią na drutach. – Chciałabym mieć kiedyś swoją kawiarnię, gdzie takie spotkania mogłabym u siebie organizować – zdradza.