Fundacja Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci od 2020 roku nieprzerwanie prowadzi prace przy budowie jedynego na zachodniej ścianie Polski ośrodka zapewniającego czasowy, profesjonalny i bezpłatny pobyt dla terminalnie, przewlekle i nieuleczalnie chorych dzieci. To Dom Opieki Wyręczającej „Kokoszka”.
Inwestycja obejmuje przebudowę istniejącego budynku oraz dobudowę dwupiętrowego segmentu. W środku znajdą się m.in. pokoje z łazienkami, zaplecze kuchenne i szkoleniowo-edukacyjne z salą konferencyjną. Zaplanowano tam również część umożliwiającą prowadzenie turnusów rehabilitacyjnych, a także pokoje integracyjne. Łączna powierzchnia ośrodka wyniesie ok. 1500 mkw.
Aby mali pacjenci mieli jak najpiękniej
Obecnie prowadzone są prace wykończeniowe. Projekty komunikacji wizualnej oraz aranżacji poszczególnych pomieszczeń, które uwzględniają specyfikę potrzeb chorych dzieci, to dzieło studentów i wykładowców Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu.
Chcemy, żeby to nie był szpital ani przykre miejsce opiekuńcze. Zależy nam na tym, aby twórcze i nietuzinkowe projekty wyczarowane przez artystów z wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych pomogły naszym małym pacjentom nieco pokolorować świat.Beata Hernik-Janiszewska, prezes Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci
Osiem bajecznych pokoi dla chorych dzieci
Całość projektu została opracowana na Wydziale Architektury Wnętrz, Wzornictwa i Scenografii wrocławskiej ASP. Uczestniczyło w nim siedmiu wykładowców oraz 26 studentów. Projekt obejmował opracowanie ośmiu pokoi, czterech gabinetów lekarskich, dwóch bawialni, sali odpraw, sali konferencyjnej oraz aranżację klatek schodowych i korytarza. W planach jest jeszcze opracowanie murala.
Było to pół roku bardzo intensywnej pracy. To niesamowicie ważny okres dla studentów, którzy mogli uczestniczyć w realnych działaniach służącym realizacji projektu. Również dla wykładowców było to niezwykłe doświadczenie. Chcieliśmy jak najlepiej odpowiedzieć, na zadanie, jakie nam powierzyło Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Zależało nam na tym, aby pomóc jego podopiecznym w tym trudnym dla nich czasie i jak najbardziej go umilić.dr hab. Marta Płonka, Prorektor ds. naukowych i współpracy z podmiotami zewnętrznymi ASP we Wrocławiu
Najważniejsze są atrakcyjne sufity
Biorąc pod uwagę fakt, że większość chorych dzieci to pacjenci leżący, projektanci skupili się na tym, aby jak najatrakcyjniej wyglądały sufity w ich salach. Istotne było też to, aby jedne pokoje były pobudzające, natomiast inne pozwalały dzieciom na wyciszenie. Każde z tych pomieszczeń jest tematycznie powiązane z wybranym zwierzęciem m.in. lamą, tygrysem, pingwinem czy kotem.
Dla studentów dużym wyzwaniem było dostosowanie ich wyobraźni, chociażby do wytycznych sanepidu. Ważny był nie tylko komfort naszych małych pacjentów, ale także potrzeby personelu medycznego, który będzie ich obsługiwał. Dlatego też w projektowaniu brali udział również lekarze, pielęgniarki i rehabilitanci.Beata Hernik-Janiszewska
Chcieliśmy odpowiedzieć tu na potrzeby tych najbardziej potrzebujących. Zależy nam na podnoszeniu jakości życia zarówno podopiecznych, jaki ich rodziców, którzy zmagają się z trudem opieki nad ciężko chorymi dziećmi, ale także zapewnieniu komfortu pracy personelowi medycznemu.dr hab. Dominika Sobolewska z ASP we Wrocławiu
Na kolorowanie świata potrzebne są pieniądze
Jednak, żeby projekt został zrealizowany, potrzebne są pieniądze. Dlatego też na portalu Zrzutka.pl prowadzona jest zbiórka na ten cel. Hospicjum chce zebrać w sumie 150 tys. zł.
Zachęcamy wszystkich, którzy o nas usłyszą, aby włączyli się do naszego projektu. Jeśli ktoś może wpłacić, choćby małą kwotę, to przyłoży rękę do kolorowania świata pacjentom Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci.Beata Hernik-Janiszewska