Powstanie w Tybecie było reakcją na inwazję wojsk komunistycznych Chin. Opór na nic się nie zdał – w powstaniu polegało wielu Tybetańczyków, kilkadziesiąt tysięcy emigrowało. Wśród nich jest Dalajlama XIV. Duchowy przywódca Tybetu od 60. lat żyje w Indiach.
Dalajlama wiele razy odwiedzał Polskę. W sposób wyjątkowy upodobał sobie Wrocław – gościł tu aż trzykrotnie, jest Obywatelem Honorowym Miasta Wrocławia.
Marsze pamięci o Tybecie
Co roku we Wrocławiu w rocznicę dramatycznego zrywu Tybetańczyków organizowane są spotkania i marsze solidarnościowe.
Ich organizatorzy podkreślają: - Do dzisiaj w Tybecie giną i znikają ludzie. Wielu w ramach pokojowego protestu wybiera samospalenie. Ludzie giną także przy próbach ucieczki przez przełęcz Nangpa-La w Himalajach. Są osadzani w więzieniach, torturowani, wystarczającym powodem do osadzenia w więzieniu jest posiadanie portretu Dalajlamy.