Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W poniedziałek, 13 czerwca przystanek dla uchodźców celebrował setny dzień swojej działalności.
– Spotkanie jest formą podziękowania dla wolontariuszy i osób zaangażowanych w działalność tego ośrodka – powiedziała Małgorzata Sieńczyk z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. – Uchodźcy mogą tu znaleźć schronienie, ale oprócz tego zabezpieczamy ich w środki higieniczne, lekarstwa, a także najpotrzebniejsze rzeczy, takie jak walizki – dodaje.
Błyskawiczne otwarcie ośrodka przy ul. Grochowej
Rafał Guzowski, dyrektor Zarządu Zasobu Komunalnego zwrócił uwagę na to, jak wiele pracy trzeba było włożyć w to, aby ośrodek zaczął działać w zaledwie 5 dni od pomysłu.
W dawnym liceum trzeba było m.in. wymienić instalację elektryczną, wodną i centralnego ogrzewania, a także załatać dach.
Wdzięczność jest dowodem, że warto pomagać
Praca w ośrodku spotkała się z dużą wdzięcznością ze strony obywateli Ukrainy. – Najważniejsze jest to, dla kogo to robimy – mówili uczestnicy spotkania. – Uchodźcy są bardzo wdzięczni, że mogą tu być choćby na chwilę. Nawet w mieście, podczas przypadkowych spotkań, widać wdzięczność. Są to wspaniałe odczucia – dodali.
Galeria zdjęć
Noclegownia może jednocześnie pomieścić ponad 400 osób. Od początku jej istnienia przyjęła około 4 440 uchodźców.