wroclaw.pl strona główna Akademicki Wrocław – studia i uczelnie wyższe we Wrocławiu Akademicki Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

12°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 07:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Akademicki Wrocław
  3. Aktualności
  4. Targowiska miejskie

Studenci przygotowali koncepcje targów na Ptasiej i Niedźwiedziej. Ma być nowocześnie i atrakcyjnie

Data publikacji: Autor:

Targi na Ptasiej i Niedźwiedziej to dwie różne historie, podobna teraźniejszość i oby taka sama, lepsza przyszłość. Studenci z Akademii Sztuk Pięknych przedstawili koncepcje rozwoju tych miejsc. Cel jest jeden: przyciągnięcie nowych klientów. Jak na koncepcje zareagowali handlarze?

Reklama

Targ to ludzie. Dlatego w projekcie „Targowiska miejskie” wzięły udział wszystkie strony zainteresowane rozwojem tych miejsc:

  • handlarze;
  • urzędnicy z Działu ds. SmartCity i wykładowcy wrocławskiej ASP, pomysłodawcy projektu Przyjazne Miasto,
  • urzędnicy z Biura Rozwoju Gospodarczego, eksperci, oraz
  • studenci, którzy przygotowali koncepcje targowisk.

W sumie w budynku zarządu targu przy ul. Niedźwiedziej na spotkaniu podsumowującym projekt zgromadziło się 4 czerwca kilkadziesiąt osób.

<p>Spotkanie, na kt&oacute;rym studenci ASP prezentowali swoje koncepcje targ&oacute;w przy ul. Ptasiej i ul. Niedźwiedzia (targ Niedźwiedzia, 4.06.2024)</p> Zuza Szarczyńska
Spotkanie, na którym studenci ASP prezentowali swoje koncepcje targów przy ul. Ptasiej i ul. Niedźwiedzia (targ Niedźwiedzia, 4.06.2024)

Wrocławskie targi mają problem

O tym, że targowiska we Wrocławiu nie są w najlepszej kondycji, wiedzą wszyscy. Wiele się na to złożyło, a efektem są puste stoiska z karteczkami: „Do wynajęcia”.

– Galerie handlowe i sklepy wielkopowierzchniowe do niedawna były bardzo modne, co miało negatywny pływ na targowiska, które powoli traciły swój potencjał – wyjaśnia Robert Bednarski, dyrektor ds. SmartCity Urzędu Miejskiego Wrocławia. – Chcemy odwrócić ten trend, dlatego w ramach projektu Przyjazne Miasto zajęliśmy się targowiskami.

Studenci biorący udział w projekcie sądzą jednak, że problem targów jest poważniejszy. Choć młode pokolenie jest już zmęczone galeriami handlowymi, nachalnym konsumpcjonizmem i brakiem personalizacji usług, to targi niczym ich nie przyciągają:

Najtrudniejsze dla nas było odkrycie, czym targi mogłyby przyciągnąć klientów.
Marysia Grzegorzewicz, studentka Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu

– Spotykaliśmy się z handlarzami, rozmawialiśmy z nimi, widzieliśmy ich emocje. Na przykład gdy przyszliśmy na Ptasią w marcu, do piekarni pani Kasi ustawiała się długa kolejka klientów. A gdy przyszliśmy w maju, wisiała już kartka, że stanowisko jest zamknięte. Widok tej pustej budki z kartą bardzo na mnie wpłynął – opowiada Marysia Grzegorzewicz.

Uporządkować i rozwinąć o nowe strefy

Czym przyciągnąć na targ nową klientelę: młodych, starszych, rodziny z dziećmi?

Studenci mają różne pomysły. Najważniejsze to uporządkować teren, aby było nowocześnie, schludnie, przejrzyście.

– Targ na Ptasiej trzeba by właściwie zburzyć i postawić od nowa. Studenci pokazali na zdjęciach, że tam są zgliszcza. Ludzie nie czują się tam dobrze ani bezpiecznie – mówi dr Krzysztof Kubasek, koordynator projektu z Katedry Wzornictwa ASP we Wrocławiu.

Lepiej jest z targiem „Niedźwiedzia”. Tam studenci zaproponowali uporządkowanie strefy targowej i postawienie kontenerów. Do tego miałyby powstać strefy gastro i sztuki.

<p>Targ przy ul. Niedźwiedziej</p> Zuza Szarczyńska
Targ przy ul. Niedźwiedziej

– Fajny jest ten projekt, ale jeśli to nadal ma być targowisko, to większy nacisk powinien być położony właśnie na targ – zauważa pani Ewa, która na targu prowadzi warzywniak. – A w tym projekcie my, sprzedawcy, jesteśmy trochę zmarginalizowani. Większy nacisk położony jest na gastronomię i rozrywkę, a mniejszy na targowisko – dodaje.

– Dzisiaj ludzi przyciąga gastronomia – odpowiada na ten zarzut Mirosław Posłuszny, zarządca targowiska „Niedźwiedzia”. I argumentuje, że gdy na targu był beach bar, to nawet wieczorami wokół było dużo ludzi: – Jak przyciągniemy ludzi strefą gastro, to i handel się rozwinie.

Studenci również bronili swojego pomysłu, wyjaśniając, że strefa targowa jest w kluczowym miejscu, na skrzyżowania ulic Niedźwiedziej i Legnickiej. I choć na pierwszy rzut oka może się wydawać zmniejszona, to jest to złudzenie, efekt koncentracji stoisk i ustawienia kontenerów.

– Kontenery można rozbudowywać nawet na wysokość – wyjaśnia jeden ze studentów.

Problem targu na Niedźwiedziej jest brak ładu. Wiele rozprasza klienta. Uporządkowanie przestrzeni, jak argumentowali studenci, sprawi, że poruszanie się będzie łatwiejsze.

Długa ławka na Ptasiej

Założeniem projektu jest rozwój targowisk, z zachowaniem specyficznego charakteru tych miejsc.

– Chcemy zachować klimat targowisk i jednocześnie tak je zaprojektować, aby pojawili się nowi klienci – mówi Robert Bednarski.

Pomysłów na przyciągnięcie klientów jest kilka i zależą od charakteru dzielnicy, w której dany targ się znajduje.

<p>Makieta targu przy ul. Ptasiej</p> Zuza Szarczyńska
Makieta targu przy ul. Ptasiej

Galeria zdjęć

Targ na Nadodrzu, między ulicami Ptasią i Sroczą, działa od lat 60. XX wieku. Jego cechą charakterystyczną jest lokalność. Tu wszyscy się znają, są po imieniu. Aby podkreślić ten społeczny charakter, studenci zaproponowali postawienie długiej ławki.

– Ta ławka ma spajać ludzi, którzy tu przyjdą, skłonić do rozmów – wyjaśnia Marysia Grzegorzewicz.

A dr Krzysztof Kubasek dodaje: – Aspekty prospołeczne są dla nas najważniejsze. Najpierw patrzymy na problemy człowieka i wszystko, co jest wokół niego, potem szukamy zasobów, aby rozwiązać ich problemy.

Wielki niedźwiedź na Niedźwiedziej

Targ na Pilczycach to zupełnie inne miejsce. Blisko blokowisk, Magnolii, biurowców. To miejsce wymaga innych rozwiązań. Studenci zaproponowali stworzenia stref gastro i kultury i postawienie wielkiej rzeźby niedźwiedzia, na którą będą mogły wchodzić dzieci. Miałby on być sercem targu.

– Świetny pomysł. Wrocławianie będą mieli element, który ich przyciągnie. Taka rzeźba to też atrakcja dla dzieci – mówi Robert Bednarski.

<p>Szkic koncepcji targu przy ul. Niedźwiedziej</p> Zuza Szarczyńska
Szkic koncepcji targu przy ul. Niedźwiedziej

Galeria zdjęć

Co dalej z projektem i kto go sfinansuje?

To było pierwsze pytanie handlarzy po wysłuchaniu prezentacji studentów.

– Nasz projekt jako taki kończy się w momencie, kiedy otrzymujemy od studentów koncepcje – wyjaśnia Robert Bednarski.

Dalsze losy pomysłów studentów zależne są od wielu elementów, w tym osób, które zarządzają danym targowiskiem, i inwestorów, którzy muszą podjęć decyzję, czy chcą zmieniać tę przestrzeń.

– Nie zapominajmy jednak, że mamy wstępne koncepcje. A to bardzo dużo. Dzięki nim możemy innym wzrokiem spojrzeć na to miejsce – mówi Robert Bednarski.

Koncepcje targu przy ul. Ptasiej przygotowali: Aleksandra Zalewska,  Adam Maślanka,  Nikola Celer,  Maria Grzegorzewic

Koncepcje targu przy ul. Niedźwiedziej przygotowali: Oskar Chmieliński, Julia Radomska, Hanna Seredyńska, Antonina Smoktunowicz, Iwo Szenk

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama