wroclaw.pl strona główna Akademicki Wrocław – studia i uczelnie wyższe we Wrocławiu Akademicki Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

4°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Akademicki Wrocław
  3. Aktualności
  4. Jak będziemy płacić w przyszłości? Rozmowa

Czy na świecie zapanuje greenocracy? Jak długo jeszcze będziemy płacić gotówką? – Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które ma elektroniczny pieniądz, internet, sztuczną inteligencję. Nie wiemy, co to wszystko może dla nas oznaczać – zaznacza w rozmowie Arkadiusz Szulczyński, analityk trendów technologicznych i konsumenckich.

Reklama

W różnych częściach Wrocławia można zobaczyć napisy na murach: „Stop wycofywaniu gotówki!”, „Stop cyfrowej walucie”, „Poczytaj o NWO!”. Zacznijmy od tego, czym jest owo NWO. Nowy Porządek Świata to teoria spiskowa. Zakłada istnienie wąskiej elity, która rzekomo rządzi światem. Jednym z dążeń tej grupy osób ma być likwidacja gotówki.

We Wrocławiu napisy o NWO pojawiły się na wrocławskich murach w 2022 roku, gdy polski rząd ogłosił, że od 2024 roku będą obowiązywały niższe limity płatności gotówką. Wycofano się jednak z tego zanim przepisy weszły w życie.

W kwietniu br. Parlament Europejski ogłosił propozycję pakietu ustaw, których celem jest zmniejszenie limitów płacenia gotówką. Uzasadnieniem jest chęć ograniczenia prania brudnych pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. Temat wrócił.

Czy świat rzeczywiście dąży do likwidacji gotówki? A może szerzej: jak będziemy płacić w przyszłości? Zapytaliśmy o to Arkadiusza Szulczyńskiego, analityka trendów technologicznych i konsumenckich, prelegenta Akademii Przedsiębiorcy na Politechnice Wrocławskiej (24 kwietnia br.).

Mirosława Kuczkowska: Czy gotówka zniknie?

Arkadiusz Szulczyński: Gotówka jawi się, jako bezpieczne narzędzie płatnicze, zwłaszcza w czasach wojny i katastrof. Nie sądzę, aby ktokolwiek wpadł na pomysł, by likwidować tę formę płatności. W czasach niepokoju sentyment do gotówki rośnie, choć nie jest to najwygodniejszy środek płatności.

A mimo to statystyki jednoznacznie wskazują, że Polacy częściej wybierają płatności bezgotówkowe.

Odchodzimy od gotówki nie dlatego, że ktoś wymyślił szatański plan jej wycofania. Odchodzimy, bo inne formy płatności są szybsze, wygodniejsze i, paradoksalnie, bezpieczniejsze.

Naprawdę są bezpieczniejsze?

Gotówkę można sfałszować, zniszczyć. Z pieniądzem elektronicznym nie jest to takie proste. A o im większych kwotach mówimy, tym pewniejsze są zabezpieczenia. Błędne jest myślenie, że technologia, z którą mamy do czynienia w telefonie, to ta sama, która zabezpiecza nasze pieniądze. Banki stosują zamknięte systemy, do których z zewnątrz nie ma dostępu. I to jest benefit scentralizowanego systemu finansowego.

Blockchain i kryptowaluty 

A jakie są niebezpieczeństwa zdecentralizowanego systemu?

Blockchain, który jest takim zdecentralizowanym systemem, z założenia jest bezpieczny. Nieuregulowana, kolektywna weryfikacja transakcji online ma jednak wady. W blockchainie można podważyć tożsamość kontrahenta odpowiednim atakiem hakerskim. Wyłudzenia dostępów do portfeli cyfrowych są na porządku dziennym. Banki mają odpowiednie regulacje, które ochronią pieniądz i gwarantują jego wypłacenie. Takiej ochrony nie mają kryptowaluty.

A gdyby miały, to widzi pan przed kryptowalutami przyszłość?

Jestem pewien, że kroptowaluty zostaną, tak czy inaczej, uregulowane. Badania na młodych ludziach, którzy polubili kryptowaluty, mając mimo wszystko świadomość, że jest to zabawa w ruletkę, pokazują pewien paradoks. Mianowicie oni chcą inwestować w kryptowaluty, ale chcą też, aby były dostępne w bankach, a więc odpowiednio zabezpieczone. Nie rozumieją, że to systemy alternatywne. Czy kryptowaluty wejdą do głównego obiegu, trudno powiedzieć. Jako cywilizacja szukamy różnych rozwiązań.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Dłoń z banknotem 10-złotowym na tle informacji na stoisku w Hali Targowej: Preferujemy got&oacute;wkę. Dziękujemy! Płacąc got&oacute;wką wspierasz polskich przedsiębiorc&oacute;w. Banki i opretorzy kart pobierają dodatkową prowizję</p> fot. Magdalena Pasiewicz
Dłoń z banknotem 10-złotowym na tle informacji na stoisku w Hali Targowej: Preferujemy gotówkę. Dziękujemy! Płacąc gotówką wspierasz polskich przedsiębiorców. Banki i opretorzy kart pobierają dodatkową prowizję

Czy system wymienny ma rację bytu  

A jaką przyszłość ma system wymienny? Podczas kryzysu w Hiszpanii w 2009 roku i później ludzie ratowali się wymianą dobra za dobro, usługa za usługę.

Takie inicjatywy były, są i będą. Są podstawą wizji przyszłości o nazwie greenocracy. To scenariusz, w którym ludzie żyją i pracują na rzecz natury. Nie w harmonii z naturą, a na rzecz natury. I w tej koncepcji podstawą handlu jest właśnie transakcja wymienna. To działa, ale w skali lokalnej. W globalnym handlu nie ma racji bytu.

Może pan ocenić, jak będziemy płacić w przyszłości?

Niestety nie znam na to odpowiedzi. Nie mamy danych. Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które ma elektroniczny pieniądz, internet, sztuczną inteligencję. Nie wiemy, co to wszystko może dla nas oznaczać. Każda odpowiedź powinna zaczynać się więc od „to zależy” albo „to skomplikowane”. Obserwując to, co się dzieje w Azji, a zwłaszcza w Japonii, sądzę jednak, że będziemy stosowali różne formy płatności.

Face swap, SUICA i QR

Co ma pan na myśli?

Japończycy, tak nastawieni na nowoczesność, są też bardzo przywiązani do gotówki. Wszystko, co projektują, przewiduje obrót gotówką. Tak na wszelki wypadek. Dzisiaj najpopularniejszym środkiem płatności jest tam karta przedpłacona transportu miejskiego SUICA. Można nią płacić niemal wszędzie i jest wygodniejsza niż karta debetowa. Karta SUICA dostępna jest też w telefonie komórkowym. Można ją zasilić przez portfel elektroniczny i przez gotówkę.

W Azji funkcjonuje też płacenie QR-kodami, co u nas w ogóle się nie przyjęło. Dodatkowo w Chinach popularne jest też płacenie z potwierdzeniem biometrycznym twarzą. Określa się to jako „face swap”. Co ciekawe z tej formy płatności korzystają osoby starsze, bo nie muszą pamiętać PIN-u. Wystarczy, że zeskanują twarz.

Osobom starszym trudno też wybierać monety z portfela…

A w Japonii, gdy ktoś chce zapłacić gotówką, wrzuca ją do koszyczka przy kasie. Automat przelicza monety i wydaje resztę.

Wygoda i szybkość nie są najważniejsze

Czyli gotówka ma przyszłość?

Nie zniknie. Cały czas będzie obowiązywał trójkąt: wygoda – szybkość – bezpieczeństwo. Z tym że najważniejszą kwestią będzie bezpieczeństwo.

Co to dla nas znaczy?

Ciekawą technologiczną grę. To, co bezpieczne, jest zazwyczaj mniej wygodne i czasami trwa dłużej. A my staliśmy się bardzo niecierpliwi. I to jest, moim zdaniem, największe wyzwanie przyszłości: wypracować w płatnościach cyfrowych równowagę między wygodą, szybkością a bezpieczeństwem.

Podczas Akademii Przedsiębiorcy ktoś zapytał, czy nowe regulacje dotyczące sztucznej inteligencji nie spowolnią rozwoju tych algorytmów. A moja odpowiedź jest taka: kto powiedział, że musimy wszystko robić szybko?

Pośpiech nie zawsze jest dla nas dobry. Oczywiście będziemy ulegać temu, co jest wygodniejsze i szybsze, ale zyskiwać będzie to, co jest bezpieczne. I dlatego z całą pewnością nie powinniśmy projektować przyszłości bez gotówki.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl