Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
„Wrocławska Magnolia” - pomysł na poprawę jakości życia w mieście
Do konkursu zgłosili się studenci, którzy napisali w tym roku swoją pracę magisterską związaną z tematem poprawy jakości życia wrocławian. W tym roku jury oceniło 24 rozprawy z dziewięciu uczelni: Akademii Sztuk Pięknych, Akademii Wojsk Lądowych, Akademii Wychowania Fizycznego, Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, Politechniki Wrocławskiej, Uniwersytetu Ekonomicznego, Uniwersytetu Przyrodniczego, Uniwersytetu Medycznego oraz Wyższej Szkoły Bankowej.
Organizatorem konkursu jest Wrocławskie Centrum Akademickie, miejska instytucja koordynująca działania między uczelniami, naukowcami, biznesem i samorządem Wrocławia.
Ostatecznie wytypowano pięcioro laureatów. Pula nagród wyniosła 40 tys. zł.
Laureaci:
- Pierwsze miejsce, 10 tys. złotych: Dorota Szypulska, Politechnika Wrocławska - „Analiza zagospodarowania piany z komór osadu czynnego w procesie fermentacji metanowej we Wrocławskiej Oczyszczalni Ścieków”
- Drugie miejsce, 8 tys. złotych: Katarzyna Pilna, Akademia Sztuk Pięknych - „Obiekty wspomagające funkcjonowanie dzieci z zaburzeniami w spektrum autyzmu”
- Trzecie miejsce, 7 tys. złotych: Michalina Dorochowicz, Akademia Sztuk Pięknych - „Projekt mebla wspomagającego dla osób starszych. Pomocnik wstawania oraz siadania z funkcją podnóżka” oraz Patrycja Szczepańska, Uniwersytet Medyczny - „Ocena przydatności HAI-1, STMN-1 i TN-C w diagnostyce raka pęcherza moczowego”
- Wyróżnienie, 4 tys. złotych: Wojciech Jarosz, Dolnośląska Szkoła Wyższa - „Grafika 3D w edukacji dzieci i młodzieży”
- Wyróżnienie, 4 tys. złotych: Marta Kirpa, Dolnośląska Szkoła Wyższa - „Dziecko z cukrzycą w grupie przedszkolnej. Studium przypadku”
Pierwsze miejsce - temat pracy
Pierwsze miejsce w konkursie „Wrocławska Magnolia” przyznano studentce Politechniki Wrocławskiej - Dorocie Szypulskiej za pracę pt. „Analiza zagospodarowania piany z komór osadu czynnego w procesie fermentacji metanowej we Wrocławskiej Oczyszczalni Ścieków”.
Absolwentka Wydziału Inżynierii Środowiska w swojej pracy pisze o ważnym aspekcie większych miast, jakim jest oczyszczanie ścieków. Powstaje w nich sezonowo warstwa kożucha, który jest uciążliwy pod względem przykrego zapachu dla mieszkających blisko ludzi, ale też dla samego procesu oczyszczania ścieków.
Dorota Szypulska: - Nie możemy go aktualnie odbierać i fermentować razem z osadami, ze względu na to, że jest zbyt duże ryzyko tego, że on się wypieni i w reaktorach fermentacyjnych „wyjdzie górą”. Stwarza wiele problemów technologicznych i jest zagrożeniem dla pracowników, ponieważ jest to biomasa, która nie bierze czynnego udziału w procesie oczyszczania ścieków. Te zanieczyszczenia są wynoszone na powierzchnię.